Jeszcze kilkanaście dni temu Polacy mobilizowali się, by kupić chryzantemy od lokalnych przedsiębiorców, którzy zostali zaskoczeni decyzją rządu o zamknięciu cmentarzy na krótko przed 1 listopada. Oddolna inicjatywa przyniosła efekt, bo rodacy masowo ruszyli po zakup kwiatów, by w nieco późniejszym terminie zostawić je na grobach bliskich.
W okolicach Wszystkich Świętych chryzantemy pojawiały się też pod biurami PiS w całej Polsce. W ten sposób wsparto strajk kobiet, które walczą o zachowanie prawa do aborcji po kontrowersyjnej decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Chryzantemy posłużyły też za wyraz wsparcia dla manifestujących w Targoszynie na Dolnym Śląsku, gdzie powstała nietypowa konstrukcja.
Strajk kobiet. Jedyna taka konstrukcja w Polsce. Widoczna z nieba
W małej wsi położonej w powiecie jaworskim powstała mapa Polski z żywych chryzantem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że znalazła się na niej charakterystyczna błyskawica - symbol strajku kobiet.
Koronawirus w Polsce. Wigilia tylko w 5 osób? Piotr Zgorzelski ironizuje
Projekt stworzono pod nadzorem artysty-wizjonera, który działa pod pseudonimem Grejpfrut. Osoby, który brały udział w stworzeniu tej żywej mapy określają ją mianem "największej instalacji artystycznej z żywych kwiatów w Europie".
Gdyby ktoś chciał zobaczyć z bliska instalację wspierającą strajk kobiet, powinien wybrać się do Parku Krajobrazowego przy pałacu w Targoszynie. Mapa ma powierzchnię ok. 500 metrów kwadratowych. Do jej stworzenia wykorzystano 500 bukietów chryzantem.
Całość robi ogromne wrażenie, choć należy przyznać, że najlepiej oglądać instalację z poziomu nieba. Będąc na ziemi, można nie być świadomym tego z czym ma się do czynienia.
