Skazany za "mord rytualny" poprosił Andrzeja Dudę o ułaskawienie

Wrocławianin Rajmund P. został skazany na 25 lat za brutalne morderstwo swojej przyjaciółki Doroty. Teraz poprosił prezydenta Andrzeja Dudę o ułaskawienie. Do odsiedzenia ma jeszcze osiem lat. Opinię w sprawie więźnia wydadzą dwa sądy.

Dwa sądy będą opiniowały ułaskawienie Rajmunda P.
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Stróżyk

Rajmund P. wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o ułaskawienie. Ma jeszcze do odsiedzenia osiem lat z 25-letniego wyroku. Prezydent poprosił o opinię sądy, które wydawały wyroki w sprawie mordercy. Jeżeli wystawią negatywną opinię, sprawa nie wróci już do kancelarii Prezydenta - informuje gazetawroclawska.pl.

Rajmund p. wyraża skruchę z powodu tego, co się stało. "Jestem winny i czuję się winny. Każdego roku dzień urodzin Doroty i dzień jej śmierci jest dla mnie dniem smutku i bezradności, że nic już nie mogę zmienić, niczego naprawić” - pisze więzień.

Była 14:30 w Zakopanem. Ludzie aż się zatrzymywali i nagrywali

60-latek ma pozytywną opinię z więzienia – przez cały okres pobytu w więzieniu dostał tylko dwie kary i aż 109 nagród. Brał udział w programach terapeutycznych zastępowania agresji, treningu kontroli złości, leczył się z uzależnienia od alkoholu.

"Ratowałem więźnia"

Rajmund P. we wniosku skierowanym do prezydenta podkreśla, że w 2013 r. ratował więźnia, który próbował popełnić samobójstwo. Skarży się też, że strażnicy więzienni nie dość rzetelni opisali jego pomoc w tej sprawie.

Pozytywną opinię wystawiła Rajmundowi jego żona i wieloletnia przyjaciółka. Jest profesorem jednej z wyższych uczelni w Poznaniu. W piśmie do prezydenta kobieta przekonuje, że mąż zresocjalizował się, że i "do końca życia będzie obciążony myślą o niemożności pełnego odkupienia czy zadośćuczynienia popełnionej zbrodni”.

Więzień w piśmie do prezydenta pozwala sobie również na refleksje polityczne. Twierdzi, że głosował na Andrzeja Dudę, podziwiał prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a prezesa PiS nazywa genialnym socjotechnikiem.

Kulisy makabrycznej zbrodni

Do zamordowania Doroty W. doszło w maju 2002 r. Ofiara była studentką wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Sprawca dusił ją, zadawał ciosy siekierą i nożem. W trakcie zabójstwa medytował nad ciałem studentki. Media opisywały ten dramat jako rytualny mord, bo sprawca ozdobił ciało ikoną Matki Bożej i obrazkami świętych. Nad zwłokami były napisy: "pustka” i "jak kocha, to przeżyje".

Dorota W. poznała 43-letniego wówczas Rajmunda jako terapeutę. Mężczyzna był z zawodu filozofem, terapeutą, uprawiał medytacje. Przez krótki czas para była razem. Dorota chciała zakończyć tę znajomość i wtedy doszło do zabójstwa.

Mężczyzna przyznał się do winy, ale biegli mieli problemy z ustaleniem, czy w chwili zabójstwa był poczytalny. Ostatecznie sąd uznał go za poczytalnego i skazał na 25 lat. Rajmund P. do dziś nie zgadza się z tym wyrokiem i porównuje się do niesłusznie skazanego Tomasza Komendy.

Źródło: gazetawroclawska.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Ekipa TVP nie została wpuszczona na szczyt z Nawrockim
Ekipa TVP nie została wpuszczona na szczyt z Nawrockim
Kanadyjka dała popis jazdy. Interweniowała policja
Kanadyjka dała popis jazdy. Interweniowała policja