Sezon motocyklowy w pełni. Tragiczny wypadek w Radzimowie
Wysokie temperatury i słoneczna pogoda sprawiają, że na drogach porusza się ogromna liczba motocyklistów. Niestety, kierowcy jednośladów często są uczestnikami wypadków, niejednokrotnie tracąc przy tym zdrowie i życie. Weekend przyniósł przykre zdarzenia w rejonie górskim na Dolnym Śląsku.
Co roku początek sezonu motocyklowego oznacza znacznie wzrost liczby wypadków z udziałem kierowców jednośladów. Do wielu zdarzeń dochodzi także latem, kiedy to wysokie temperatury zachęcają miłośników dwóch kółek do korzystania ze świetnej pogody.
Sezon motocyklowy w pełni. Tragiczny wypadek w Radzimowie
Niestety, motocykliści często są uczestnikami poważnych wypadków drogowych. Nadmierna prędkość, przecenianie własnych umiejętności czy niedostosowanie się do przepisów ruchu drogowego to tylko niektóre przyczyny tragicznych zdarzeń.
Oczywiście, nie zawsze winę ponoszą kierowcy jednośladów, Często sprawcami są osoby poruszające się samochodami, które regularnie nie udzielają pierwszeństwa przejazdu czy nie sygnalizują skrętu.
Koronawirus. Przywileje dla zaszczepionych. Dr Grzesiowski zabrał głos
Wielu wypadków można by uniknąć. Policja apeluje o rozsądek. Najważniejsze, by cało i zdrowo wrócić do domu. Wiele osób o tym zapomina.
Na drodze krajowej nr 94 w miejscowości Żarską Wieś doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. Podczas manewru skrętu w lewo kierowca osobowego Opla nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście jadącego sprzętem marki Suzuki. W wyniku zdarzenia kierujący jednośladem doznał wielu złamań i trafił do szpitala.
Jak informuje portal 24jgora.pl, jeszcze gorzej zakończył się wypadek w miejscowości Radzimów. Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że 39-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego poruszający się pojazdem marki Honda nie dostosował prędkości do warunków, w wyniku czego zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń motocyklista zmarł.
źródło: 24jgora.pl
