Oszustwo "na prokuratora". Starsze małżeństwo straciło ponad 90 tys. zł
Oszustwo "na prokuratora" to kolejny sposób na okradanie starszych, samotnie mieszkających osób. Wyłudzacze z rejonu Kłodzka w minionym tygodniu skutecznie okradli starsze małżeństwo, pozbawiając je kwoty ponad 90 tys. zł.
Oszuści wymyślają co raz to nowe sposoby na wyłudzanie pieniędzy. Celem wyłudzaczy są zazwyczaj osoby starsze, mieszkające samotnie. To właśnie emerytów najłatwiej jest zmanipulować. Kilka dni temu fałszywy prokurator zadzwonił do starszego małżeństwa z okolic Kłodzka.
Oszustwo "na prokuratora". Starsze małżeństwo straciło ponad 90 tys. zł
Niestety, udało mu się oszukać swoje ofiary. - Nieznany sprawca zadzwonił do 83-letniego mieszkańca z powiatu kłodzkiego. Przedstawił się, że jest prokuratorem i - pod pretekstem ochrony pieniędzy zgromadzonych na koncie - nakazał mężczyźnie udać się do banku i wypłacić 12 tys. złotych. Niestety, pokrzywdzony uwierzył oszustowi - informuje asp. sztab. Joanna Bielak z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.
- Razem z żoną przekazał nieznajomemu nie tylko pieniądze wybrane z banku, ale także oszczędności i biżuterię przechowane w domu. Staruszkowie utracili ponad 90 tys. złotych - dodaje asp. sztab. Joanna Bielak.
Inflacja bije rekordy. W Polsce nadal nie ma drożyzny? "Najtańszy kraj w UE"
Policja apeluje do seniorów, aby nie działali impulsywnie. Warto, aby każdy krok i decyzje konsultowali z rodziną. Oszuści działają aktywnie i wymyślają bardzo kreatywne sposoby na wyłudzenie pieniędzy. Osoby starsze najczęściej padają ofiarą przestępców podszywających się za policjantów, personel medyczny, członków najbliższej rodzin, czy - jak w tym przypadku - prokuratora.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości lub podejrzeń, co do próby wyłudzeń pieniędzy, warto zgłosić sprawę na policję. Najważniejsze to nie działać impulsywnie. Oszuści nie mają skrupułów i są w stanie powiedzieć wszystko to, co ich ofiara chce usłyszeć, aby uzyskać korzyść majątkową.