RegionalneWrocławOleśnica. Daniele z hodowli rozszarpane. Wataha wilków wymordowała stado

Oleśnica. Daniele z hodowli rozszarpane. Wataha wilków wymordowała stado

W nocy z soboty na niedzielę w jednym z gospodarstw pod Oleśnicą doszło do przykrego zdarzenia. Daniele z prywatnej hodowli zostały rozszarpane. Najprawdopodobniej winę za śmierć zwierząt hodowlanych ponoszą wilki.

Oleśnica. Daniele z hodowli rozszarpane. Wataha wilków wymordowała stado
Oleśnica. Daniele z hodowli rozszarpane. Wataha wilków wymordowała stado
Źródło zdjęć: © Pixabay | Free-Photos
Katarzyna Łapczyńska

22.02.2021 08:25

Wilki są widywane lasach pod Oleśnicą coraz częściej. Pierwsze informacje o ich obecności pojawiły się trzy lata temu. Sześciu przedstawicieli gatunku zamieszkało w okolicach Białego Błota i Dobroszyc. Kolejnych widziano w lasach pod Goszczem. Do tej pory zwierzęta spotykane były jednak głównie przez leśniczych.

Wszystko wskazuje na to, że zmieniło się to w miniony weekend. W Boguszycach doszło bowiem do rzezi stada danieli, które najprawdopodobniej zostały wymordowane właśnie przez wilki.

Oleśnica. Daniele z hodowli rozszarpane. Wataha wilków wymordowała stado

W boguszyckim gospodarstwie daniele żyją od kilku lat w bardzo licznym stadzie. Towarzyszą im owce i kozy. Hodowla znajduje się bardzo blisko lasu. To okazało się być gwoździem do trumny. Do makabrycznych scen doszło w nocy z soboty na niedzielę. W niedzielny poranek właściciel gospodarstwa znalazł dziewięć martwych danieli oraz jedną kozę kameruńską.

Właściciel boi się, że weekendowa wizyta wilków nie była jednorazowym przypadkiem. - Rozmiar szkód oraz podkopy pod ogrodzeniem wskazują na to, że to stado wilków. Bardzo szkoda bo zabiły ciężarne samiczki i najsilniejszego samca z wielkim porożem. Cały dzień zabezpieczaliśmy ogrodzenie pniami drzew. Rano sprawdzimy czy dzisiejszej wrócą tej nocy - powiedział w rozmowie z portalem olesnica.naszemiasto.pl.

Już wcześniej z terenu ginęły pojedyncze okazy i niewykluczone, że do tego również przyczyniły się wilki. Właściciele nie gospodarstwa nie mają, co do tego pewności. Na razie zgłosili sprawę policji i do nadleśnictwa.

Wilki unikają kontaktu z ludźmi, dlatego bezpośrednie spotkanie z nimi to niezwykła rzadkość. Zdarza im się jednak podchodzić nieco bliżej zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. Znawcy uważają, że zwierzęta te nie są groźne dla ludzi i nie należy się ich obawiać. Atakują tylko w samoobronie.

źródło: olesnica.naszemiasto.pl

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)