Legnica. Problem mieszkańców. Nie chcą słyszeć o zbiorniku wodnym między blokami
Mieszkańcy ulic Kawaleryjskiej i Szwoleżerów w Legnicy mówią głośnie "nie" budowie zbiornika retencyjnego pomiędzy blokami mieszkalnymi. Zdaniem społeczności lokalnej teren ten powinien pozostać zielonym skwerem.
Zbiornik retencyjny w pobliżu bloków? Taki plan ma inwestor na wykorzystanie działki znajdującej się u zbiegu ulic Chojnowskiej, Szwoleżerów i Kawaleryjskiej w Legnicy. Mieszkańcy nie zgadzają się na takie rozwiązanie. Napisali już list do prezydenta miasta oraz poprosili o pomoc jednego z radnych.
Legnica. Problem mieszkańców. Nie chcą słyszeć o zbiorniku wodnym między blokami
Społeczność lokalna jest załamana pomysłem. - Nie chcemy, aby między blokami miasto wybudowało nam zbiornik retencyjny. Ten plac naprawdę można zagospodarować inaczej - mówi jeden z mieszkańców, którego cytuje lca.pl.
- Wystarczyłoby postawić kilka ławeczek, zrobić plac zabaw dla naszych maluchów, albo siłownię na świeżym powietrzu, a jak będzie zbiornik to komary nas zjedzą. Już teraz jest nie do wytrzymania - dodaje oburzony mieszkaniec.
Kazik z maską tlenową na twarzy. Sutkowski: będę bardzo powściągliwy w komentarzu
Na prośbę mieszkańców zareagował radny Piotr Niemiec, który złożył w ich imieniu interpelację. "Interweniując na zgłaszane mi skargi mieszkańców ulicy Kawaleryjskiej, którzy jako strona postępowania otrzymali zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie wydania warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie naziemnego zbiornika retencyjnego wód opadowych i roztopowych wraz z ogrodzeniem proszę o wyjaśnienie w jakich okolicznościach miałoby dojść do odstąpienia od konieczności budowy zbiornika na terenie inwestora i podjęcia decyzji o zmianie lokalizacji zbiornika? Jakie argumenty miały przemówić za tym, by inwestor na swojej działce jednak nie musiał zapewnić zbiornika retencyjnego?" - pyta w interpelacji radny Piotr Niemiec.
Radny Koalicji Obywatelskiej prosi o wydanie decyzji odmawiającej wydania warunków zabudowy dla budowy zbiornika retencyjnego w tym konkretnym miejscu. Mieszkańcy czekają teraz na odpowiedź prezydenta Tadeusza Krzakowskiego.
źródło: lca.pl