Legnica. Mąż uderzył żonę w głowę. Kobieta zmarła od uderzenia czy wskutek upadku?
40-letni Henryk W. podczas rodzinnej sprzeczki uderzył swoją żonę. Kobieta upadła, straciła przytomność i trafiła do szpitala. Niestety, dwa dni później zmarła. Według ustaleń prokuratury, mężczyzna zadał kobiecie cios w głowę. Nie wiadomo jednak, czy był on bezpośrednią przyczyną śmierci.
18.04.2021 21:05
Recydywista Henryk W., który niedawno wyszedł z więzienia, znów trafił za kratki. 40-latek na początku kwietnia bieżącego roku uderzył swoją żonę w głowę na klatce schodowej jednej z kamienic w Legnicy. Kobieta upadła na ziemię i straciła przytomność. Niestety, dwa dni później pokrzywdzona zmarła.
Legnica. Mąż uderzył żonę w głowę. Kobieta zmarła od uderzenia czy wskutek upadku?
Otwartym pozostaje pytanie, czy śmiertelny uraz był spowodowany ciosem mężczyzny, czy przez sam upadek. - Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci były obrażenia czaszkowo-mózgowe. Czekamy na pisemna opinię biegłego, które dadzą odpowiedź na pytanie o mechanizm powstania tych obrażeń - mówi portalowi e-legnickie.pl Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
- Po uzyskaniu pisemnej opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej i przeprowadzeniu dodatkowych dowodów, prokurator podejmie decyzję w przedmiocie zmiany podejrzanemu zarzutu. Czynności procesowe, a więc i przedstawienie zarzutu wykonywane były w czasie, kiedy pokrzywdzona przebywała w szpitalu. Kobieta jednak zmarła, zatem stan faktyczny uległ zmianie - dodaje rzeczniczka prokuratury
Aktualnie Henrykowi W. zarzuca się spowodowanie w warunkach wielokrotnej recydywy, ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Po zmianie zarzutu mężczyzna odpowiadać może za pobicie ze skutkiem śmiertelnym lub za zabójstwo. 40-latek aktualnie przebywa w areszcie tymczasowym. Spędzi tam najbliższe trzy miesiące.