Koronawirus. Wrocław. Nowe przypadki zachorowań wśród pracowników szpitala przy ul. Grabiszyńskiej
Koronawirus we Wrocławiu. Pani doktor, trzy pielęgniarki i salowa - to kolejne osoby z Dolnośląskiego Centrum Chorób Płuc, u których wykryto COVID-19. Łącznie w placówce przy ul. Grabiszyńskiej groźną chorobę potwierdzono już u 46 osób.
Kilka dni temu koronawirusa potwierdzono u jednego z pacjentów szpitala przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu, po czym zdecydowano się na radykalne kroki. Pacjentów z oddziału pulmonologicznego przeniesiono do filii Dolnośląskiego Centrum Chorób Płuc w Obornikach Śląskich.
Natomiast pracowników i pozostałych pacjentów, którzy mieli styczność z chorym na koronawirusa, odizolowano i poddano testom na obecność groźnej choroby. Łącznie wykonano ponad 400 badań, a województwo, które odpowiada za prowadzenie szpitala, czeka jeszcze na część wyników.
Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy
Koronawirus we Wrocławiu. Kolejni zarażeni
Niestety, ostatnie wyniki potwierdziły, że pacjent zaraził koronawirusem trzech pracowników placówki przy ul. Grabiszyńskiej. COVID-19 potwierdzono u pani doktor, trzech pielęgniarek i salowej. W całym szpitalu zachorowało już 46 osób - 35 z personelu medycznego i 11 pacjentów.
Koronawirus zmusił Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc do wstrzymania przyjęć nowych pacjentów. W tym momencie nie wiadomo, kiedy placówka zacznie przyjmować chorych. Wynika to z braków kadrowych. Część pracowników objęta jest izolacją, u części już potwierdzono groźną chorobę.
