Jelenia Góra. Pijany kierowca potrącił pieszych. Jego auto stanęło w płomieniach

Policja w Jeleniej Górze zatrzymała kierowcę, który pod wpływem alkoholu potrącił dwóch pieszych, a następnie zakończył swoją jazdę na drzewie. Wskutek uderzenia jego auto stanęło w płomieniach. Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Jelenia Góra. Pijany kierowca potrącił pieszych. Jego auto stanęło w płomieniachJelenia Góra. Pijany kierowca potrącił pieszych. Jego auto stanęło w płomieniach
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

Jak informuje dolnośląska policja, w Jeleniej Górze doszło do zatrzymania 37-letniego mężczyzny, który wsiadł za kierownicę samochodu znajdując się pod wpływem alkoholu. Na dodatek podczas jazdy potrącił on dwóch pieszych, po czym trafił w drzewo. Wskutek uderzenia jego Audi stanęło w płomieniach.

Jelenia Góra. Pijany kierowca potrącił pieszych. Jego auto stanęło w płomieniach

Policja w Jeleniej Górze o wypadku dowiedziała się od jednego z mieszkańców, który zgłosił na telefon alarmowy, że był świadkiem tego, jak Audi wypadło z drogi, uderzyło w drzewo i następnie zaczęło się palić.

Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce wypadku, dostrzegli palący się wrak samochodu, a w niedalekiej odległości znajdował się 37-letni mężczyzna. Z palącego auta wyciągnęli go przechodnie.

Koronawirus w Polsce. Sprawdziliśmy, jak wygląda powrót do szkoły w czerwonej strefie

- Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący z dużą prędkością wyjeżdżając z lasu pomiędzy Jagniątkowem a Michałowicami, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w skarpę, a następnie potrącił dwóch pieszych idących prawidłową stroną jezdni, otarł się o drzewo i czołowo uderzył w kolejne, w wyniku czego pojazd zapalił się - informuje asp. szt. Monika Kaleta z dolnośląskiej policji.

Na szczęście, piesi nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Natomiast badanie 37-letniego kierowcy wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Dlatego mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za popełnione czyny grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]