RegionalneWrocławJelenia Góra. Motocyklista bez prawa jazdy i ubezpieczenia, ale to nie wszystko

Jelenia Góra. Motocyklista bez prawa jazdy i ubezpieczenia, ale to nie wszystko

Policja w Jeleniej Górze zatrzymała 29-latka, który po ulicach miasta poruszał się motocyklem bez uprawnień. Nie było to jedyne wykroczenie mężczyzny, który łącznie otrzymał mandat w wysokości 1 tys. zł.

Jelenia Góra. Motocyklista bez prawa jazdy i ubezpieczenia, ale to nie wszystko
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

12.07.2020 12:46

Niestety, ale nadal stosunkowo wielu motocyklistów porusza się po drogach bez prawa jazdy. Chociaż policja regularnie prowadzi kontrole i surowo karze takie "popisy", to nadal nie brakuje śmiałków, którzy łamią przepisy i wyjeżdżają na ulice bez uprawnień. Tak było w Jeleniej Górze.

Jeleniogórska policja zatrzymała 29-latka, który poruszał się po ulicach miasta, chociaż nie posiadał stosownych uprawnień. Lista wykroczeń mężczyzny była jednak znacznie dłuższa.

Jelenia Góra. Motocyklista bez prawa jazdy i ubezpieczenia, ale to nie wszystko

Kontrola policyjna wykazała nie tylko, że motocykl nie był dopuszczony do ruchu, ale nie posiadał również obowiązkowego ubezpieczenia OC, a do tego nie był zarejestrowany. Wprawdzie zamontowano w nim tablice rejestracyjne, ale pochodziły one z innej maszyny.

29-latek popełnił też szereg wykroczeń w trakcie jazdy, przekraczając m.in. dozwoloną prędkość. Dlatego policja ukarała go mandatem na łączną kwotę 1 tys. zł. Z kolei maszyna musiała wrócić do garażu na lawecie. Dodatkowo mundurowi zapowiedzieli, że poinformują Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny o braku ubezpieczenia u 29-latka. W tej sytuacji UFG może nałożyć na niego karę w wysokości kilku tysięcy złotych.

- Policja apeluje do kierowców o rozwagę i zdjęcie "nogi z gazu". Kierowcy, którzy lekceważą obowiązujące limity prędkości oraz przepisy narażają siebie i innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - komentuje podkom. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Zobacz także
Komentarze (0)