Głogów. Zastrzelił kota z broni pneumatycznej. Trafił w ręce policjantów
Policjanci z Głogowa zatrzymali 40-latka, który z broni pneumatycznej zastrzelił kota. Mężczyzna początkowo próbował wprowadzić w błąd funkcjonariuszy i podawał błędne dane osobowe. Jak się okazało, mieszkaniec Głogowa był poszukiwany przez sąd w celu odbycia kary pozbawienia wolności.
Policjanci z Głogowa otrzymali zawiadomienie o nieznanym mężczyźnie, który miał strzelać z broni pneumatycznej do zwierząt. Funkcjonariusze podjęli interwencję w tej sprawie i we wskazanym miejscu zastali 40-letniego mężczyznę, który posiadał przy sobie karabinek pneumatyczny.
- Przy posesji znaleziony został martwy kot. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do głogowskiej komendy. W toku prowadzonych czynności policjanci zabezpieczyli trzy sztuki broni pneumatycznej należące do 40-latka - informuje p.o. oficera prasowego KPP w Głogowie, st. asp. Łukasz Szuwikowski.
Głogów. Zastrzelił kota z broni pneumatycznej. Trafił w ręce policjantów
Jak się okazało, podczas zatrzymania mężczyzna nie chciał podać prawdziwych danych osobowych i miał ku temu wyraźny powód. Weryfikacja jego tożsamości pozwoliła uzyskać policjantom informację, że 40-latek jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 4 miesięcy.
W trakcie zatrzymania mieszkaniec Głogowa był trzeźwy. Został już osadzony w policyjnym areszcie.
- Jego zachowanie to niestety kolejny przykład bezmyślnego działania o charakterze chuligańskim i znęcania się nad zwierzętami. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt podejrzanemu grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności - dodaje st. asp. Szuwikowski.