Aborcja w Polsce. Jacek Sutryk zabrał głos. "Z kobietami jeszcze nikt nie wygrał"
Trybunał Konstytucyjny uznał w czwartek, że aborcja eugeniczna jest sprzeczna z polską Konstytucją. W efekcie setki Polek wyszły na ulice, by walczyć o prawo do aborcji. Wsparcie okazał im prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Trybunał Konstytucyjny w czwartek orzekł, że upośledzenie płodu i nieuleczalna, zagrażająca życiu choroba nie będą już okolicznościami do legalnego przerwania ciąży w Polsce. Sędziowie trybunału uznali bowiem, iż aborcja eugeniczna jest sprzeczna z Konstytucją.
Aborcja w Polsce. Jacek Sutryk zabrał głos. "Rozumiem Wasze oburzenie"
Decyzja Trybunału Konstytucyjnego wywołała wściekłość środowisk feministycznych i lewicowych. Jeszcze w czwartek wieczorem w wielu miastach w Polsce, w tym w Warszawie i Wrocławiu, rozpoczęły się protesty przeciwko czwartkowemu wyrokowi. Co więcej, kolejne manifestacje są planowane na piątek.
Co z maseczką w busie, taksówce, samolocie? Rzecznik policji rozwiewa wątpliwości
Głos zabrał też prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. "Wydawało mi się, że to czas, w którym skupiamy się na ratowaniu zdrowia i życia w związku z postępującą pandemią. Wydawało mi się, że to czas wspólnego ratowania gospodarki i przedsiębiorców oraz miejsc pracy. Wydawało mi się wreszcie, że to czas wspólnotowego działania, a nie dzielenia Polaków kolejnymi tematami... No właśnie... Wydawało mi się..." - napisał Sutryk na swoim Facebooku.
Jak zauważył Sutryk, "gdy idzie o sprawy życia, to są sprawy zarówno kobiet, jak mężczyzn".
"Komentarz może być tylko jeden i jest on krótki: Nie godzę się na takie nas traktowanie. Rozumiem Wasze oburzenie. I jestem z Wami. Z kobietami jeszcze nikt nigdy nie wygrał. I dobrze!" - dodał prezydent Wrocławia.