Wrocław: zamknięto stację pogotowia. Powodem nieznana substancja
Wrocławska stacja pogotowia przy ulicy Jantarowej została zamknięta z powodu rozlania nieznanej substancji chemicznej. Po kilku godzinach pracę wznowiono, a substancję zabezpieczono. Na razie nie wiadomo, co to jest.
Co musisz wiedzieć?
- W sobotę o 12:27 zgłoszono, że we wrocławskiej stacji pogotowia doszło do rozlania nieznanej substancji chemicznej .
- Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej, w tym grupa chemiczna.
- Stacja została tymczasowo zamknięta, ale karetki przeniesiono do innej lokalizacji, co nie wpłynęło na ich dostępność.
Incydent, do jakiego doszło w sobotę we Wrocławiu, opisuje TVN24. W stacji pogotowia przy ulicy Jantarowej rozlana została nieznana substancja chemiczna .
Ogromna skala akcji CBŚP. Towar wart ponad 20 mln złotych
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło o godzinie 12:27, co potwierdził dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu. Na miejsce skierowano cztery zastępy straży pożarnej, w tym specjalistyczną grupę chemiczną.
Jakie były działania służb?
Działania straży pożarnej obejmowały zabezpieczenie substancji oraz prewencyjne zamknięcie stacji pogotowia. - Substancja została zabezpieczona, na razie nie wiadomo, co to jest - poinformował rzecznik urzędu marszałkowskiego, cytowany przez TVN24.
W wyniku incydentu karetki zostały przeniesione do stacji pogotowia na ulicy Ziębickiej, co zapewniło ciągłość ich działania.
Przed godziną 15 rzecznik urzędu marszałkowskiego poinformował, że karetki wracają już do podstacji przy Jantarowe.
Źródło: TVN24