Wrocław: utknęli w korycie Odry. O włos od tragedii
Wrocławscy policjanci pomogli wydostać się z koryta rzeki dwóm mężczyznom. Jeden z nich dla żartów postanowił wskoczyć do Odry nieopodal ulicy Nowy Świat. Chciał popływać. Tego typu "zabawa" była skrajnie niebezpieczna.
Sierżant Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu poinformowała o interwencji wrocławskich policjantów.
"Dla żartów jeden z mężczyzn idących ulicą Nowy Świat wskoczył do Odry, aby popływać. Jego kolega uznał ten pomysł za skrajnie nierozsądny i postanowił go stamtąd wyciągnąć. Niestety po wyjściu z wody utknęli w korycie rzeki, ponieważ ze względu na śliski wał, nie byli w stanie wspiąć się do góry" - przekazała policjantka w komunikacie.
Utknęli w korycie Odry. Tak skończył się "żart"
25-latek oraz jego starszy o pięć lat kolega dopłynęli do brzegu i wyszli z wody. Mężczyźni nie mogli jednak podejść w górę i opuścić koryta rzeki ze względu na śliski wał. Wezwano więc służby.
Mundurowi zorganizowali specjalną linę, którą zrzucili na dół. Dzięki niej wyciągnięto mężczyzn. Cała akcja zakończyła się sukcesem. 25- oraz 30-latka udało się wciągnąć na górę.
Przeczytaj też: Pożar kamienicy w Łodzi. Mężczyzna wyskoczył z płonącego budynku
W związku z tą sytuacją policja po raz kolejny zaapelowała o to, aby kierować się rozsądkiem. "Tym razem udało się wyciągnąć tych mężczyzn z rzeki, jednak tego typu zabawy są skrajnie niebezpiecznie" - przekazano w komunikacie.
Sierżant Rodecka dodała, że takie sytuacje we Wrocławiu niejednokrotnie zakończyły się tragedią.
Zobacz też: Zmiany Przemysława Czarnka w szkolnictwe. Posłanka Lewicy wskazała problem
Źródło: Komenda Miejska Policji we Wrocławiu