ŚwiatWłochy. Ukradł klientce zwycięską zdrapkę. Policja zatrzymała go na lotnisku

Włochy. Ukradł klientce zwycięską zdrapkę. Policja zatrzymała go na lotnisku

Włoska policja udaremniła ucieczkę z kraju właścicielowi kolektury w Neapolu, który ukradł zwycięską zdrapkę o wartości pół miliona euro 70-letniej staruszce. Do jego zatrzymania doszło na lotnisku w Rzymie. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży.

Włochy. Ukradł klientce zwycięską zdrapkę. Policja zatrzymała go na lotnisku
Włochy. Ukradł klientce zwycięską zdrapkę. Policja zatrzymała go na lotnisku
Źródło zdjęć: © East News | UIG Diverse
oprac. KPT

Do zdarzenia doszło w Neapolu. Do jednego z lokalnych sklepów z tytoniem, w którym znajduje się również kolektura przyszła 70-letnia kobieta, która była stałą klientką sklepu. Dzień wcześniej zakupiła tam dwie zdrapki, z czego jedna okazała się zwycięska.

Starsza kobieta chciała się upewnić, czy rzeczywiście udało się jej wygrać główną nagrodę w wysokości 500 tys. euro. Pracownik w celu weryfikacji kuponu umieścił go w specjalnym urządzeniu, po czym zaniósł do swojego pracodawcy, by ten uzupełnił niezbędne dokumenty.

Wszystko wydawało się być już tylko formalnością, jednak chciwy właściciel kolektury postanowił skraść staruszce szczęśliwą zdrapkę. Mężczyzna miał wybiec z kuponem ze sklepu, po czym wsiadł na skuter i odjechał.

ZOBACZ TEŻ: Sprawa Beaty K. Jest komentarz wiceministra sprawiedliwości

Włochy. Ukradł zwycięską zdrapkę. Wystawiono za nim europejski list gończy

Zaniepokojona 70-latka niezwłocznie zgłosiła sprawę policji, która rozpoczęła poszukiwania złodzieja. Za mężczyzną wystawiony został nawet europejski list gończy. Funkcjonariusze w celu zabezpieczenia wygranej zawiadomili także włoski urząd nadzorujący gry liczbowe.

Poszukiwania złodzieja zdrapki trwały ponad dobę. Finalnie został on zatrzymany w niedzielę rano na rzymskim lotnisku Fiumicino, na podstawie wydanego za nim listu gończego. Z informacji podanych przez włoską agencję prasową Ansa wynika, że miał zamiar lecieć na hiszpańską wyspę Fuertaventura. Nie miał jednak przy sobie skradzionej zdrapki. Postawiono mu zarzut kradzieży, a następnie zwolniono go do domu.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:PAP
włochyzdrapkakupon
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (75)