4z6
Matka zginęła, dziecko jest ranne
- Wjeżdżając tutaj na parking usłyszałem płacz małego dziecka, przypiętego do fotelika rowerowego. Zainterweniowałem z panem, który tutaj mieszka. Poodcinałem go z tych wszystkich uprzęży, próbowałem go wydostać stamtąd. Uspokajałem go, ale miał zaklinowaną nogę między siodełkiem, a rurą - relacjonował świadek wypadku reporterce "Faktu".
Rowerzystkę wyciągali spod autokaru strażacy.