RegionalneWrocławWrocław. Ponad 1 kg amfetaminy w aucie. Zatrzymano dwóch mężczyzn

Wrocław. Ponad 1 kg amfetaminy w aucie. Zatrzymano dwóch mężczyzn

Policjanci z Wrocławia podczas patrolowania autostrady A4 zauważyli pojazd, który posiadał niesprawne oświetlenie. Postanowili zatrzymać go do kontroli, a w jego wnętrzu odkryli ponad kilogram amfetaminy.

Wrocław. Ponad 1 kg amfetaminy w aucie. Zatrzymano dwóch mężczyzn
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

24.06.2020 12:07

Wrocławska policja regularnie patroluje odcinek autostrady A4, aby zadbać o bezpieczeństwo uczestników ruchu na tej ważnej trasie. Tym razem uwagę mundurowych przykuł van, który posiadał niesprawne oświetlenie. Dodatkowo na jego przedniej szybie brakowało nalepki kontrolnej, która wymagana jest przez przepisy.

Rutynowa kontrola, która miała polegać jedynie na zwróceniu uwagi kierowcy Forda na problemy z oświetleniem, dość szybko zmieniła swoje oblicze. Nerwowe i nienaturalne zachowanie mężczyzn znajdujących się w środku vana sprawiło, że funkcjonariusze postanowili przeszukać jego wnętrze.

Wrocław. Ponad 1 kg amfetaminy w aucie. Zatrzymano dwóch mężczyzn

W jednym z foteli wrocławscy policjanci znaleźli worek z białym proszkiem. Jak się okazało, była to amfetamina. Waga odpowiednio zabezpieczonej paczki przekroczyła 1 kg. Szacuje się, że z takiej ilości narkotyku można by przygotować ponad 1 tys. porcji, a ze sprzedaży na czarnym rynku uzyskać ok. 60 tys. zł.

Policja zatrzymała 37- i 58-latka, a ze względu na miejsce kontroli, sprawę do dalszego wyjaśnienia otrzymali funkcjonariusze ze Środy Śląskiej.

- Zgromadzone materiały dowodowe, pozwoliły na przedstawienie mężczyznom zarzutów za usiłowanie wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków - informuje st. sierż. Paweł Noga z wrocławskiej policji.

Miejscowy sąd zastosował już wobec podejrzanych, środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozić im może kara nawet 12 lat pozbawiania wolności.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Komentarze (0)