Wrócili kolejni ranni w wypadku autokaru pod Grenoble

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/tragiczny-wypadek-autokaru-z-polskimi-pielgrzymami-6038708617151105g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/tragiczny-wypadek-autokaru-z-polskimi-pielgrzymami-6038708617151105g )
Tragiczny wypadek autokaru z polskimi pielgrzymami

Obydwoje prosto z lotniska trafią do szpitali. Podstawionymi bezpośrednio na płytę lotniska karetkami ratunkowymi mają być przewiezieni do dwóch placówek - mężczyzna do szczecińskiego szpitala w Zdunowie na oddział urazowo-ortopedyczny, a kobieta do szpitala w Gryficach, na oddział oparzeń.

Jak powiedział dyrektor szpitala w Zdunowie dr Tomasz Grodzki, czterdziestokilkuletni pacjent, który będzie hospitalizowany w tej placówce, jest po ciężkim urazie klatki piersiowej i po złamaniu kręgosłupa. Prawdopodobnie będzie wymagał długotrwałej rehabilitacji - dodał Grodzki.

Dyrektor gryfickiego szpitala Andrzej Gorzka powiedział, że do tutejszego ośrodka leczenia oparzeń trafi kobieta w wieku ok. 50 lat. Pacjentka ma poparzenia kilkunastu procent powierzchni ciała, jej stan zdrowia określany jest jako średni, ale bez zagrożenia życia.

Do wypadku autokaru doszło 22 lipca w godzinach porannych we francuskich Alpach, w miejscowości Vizille. Autokar uderzył na zakręcie w barierkę i stoczył się kilkadziesiąt metrów w dolinę rzeki. Podróżowało nim po europejskich sanktuariach maryjnych 50 osób - 47 pielgrzymów, dwóch kierowców i pilotka. Większość pochodziła z woj. zachodniopomorskiego. Zginęło 26 osób, 24 zostały ranne. Cztery osoby wciąż są hospitalizowane we Francji. Pozostali poszkodowani pielgrzymi wrócili już do kraju, ale tylko nieliczni mogli od razu pojechać do domów. Większość z nich trafiła do szpitala w Zdunowie.

Śledztwo w sprawie przyczyn wypadku prowadzą równolegle prokuratura we Francji i szczecińska prokuratura okręgowa.