Wróciła z wycieczki i nie poznała domu
Jak mogą zakończyć się młodzieżowe imprezy, bez nadzoru dorosłych, przekonała się ostatnio mieszkanka Grodziska Mazowieckiego. Kobieta po powrocie z zagranicznej wycieczki nie poznała swojego domu, w którym przebywał podczas jej nieobecności 14-letni syn.
06.11.2009 19:19
Bardzo nieprzyjemna niespodzianka czekała na mamę nastolatka, która na kilka dni wybrała się na zagraniczną wycieczkę. Po powrocie z trudem poznała swój dom. Budynek był bez rynien i oświetlenia, wewnątrz, oprócz braków niektórych wartościowych przedmiotów, zobaczyła m.in. przewrócony kuchenny kredens, uszkodzony telewizor, wieżę, a nawet dziurę w jednej ze ścian.
Jak ustalili grodziscy policjanci sprawcami zdemolowania domu przy ul. Willowej byli znajomi syna kobiety. 14-latek wykorzystał nieobecność mamy na zorganizowanie otwartej imprezy w swoim domu. Jak zeznał policjantom, sam nie spodziewał się takiego zachowania swoich kolegów i koleżanek.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia oraz ustalają sprawców zdemolowania domu. Funkcjonariusze zainteresują się także zachowaniem nieletniego organizatora imprezy.