Wracała z cmentarza. Dramatyczne odkrycie w kontenerze
Wracająca z cmentarza w Lipinkach (pow. gorlicki) kobieta usłyszała ciche skamlenie dobiegające ze stojącego obok nekropolii kontenera na śmieci. Zszokowana zadzwoniła po teścia, który znalazł tam ledwo żywego psa. Niestety ze względu na zły stan, weterynarz zdecydował o uśpieniu czworonoga. Teraz sprawą zajmuje się policja.
11.03.2023 | aktual.: 11.03.2023 15:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O wstrząsającej historii jako pierwszy poinformował lokalny portal elipinki.pl. Przedstawione w artykule wydarzenia miały miejsce 27 lutego tego roku. Właśnie wtedy mieszkanka pobliskich Bednarek wracała z wizyty na grobach swoich bliskich.
Przechodząc obok kontenera na śmieci, położonego obok nekropolii, kobieta usłyszała skamlenie. W pierwszej chwili myślała, że się przesłyszała, jednak po chwili upewniła się, że to nie pomyłka. Przerażona zadzwoniła po swojego teścia, który przyjechał na miejsce.
Mężczyzna zajrzał do kontenera i wydobył z jego dnia worek. Wewnątrz znajdował się uwięziony, ledwo żywy pies.
Zwierze zostało przetransportowane do Urzędu Gminy w Lipinkach. Następnie psiak trafił do lecznicy zwierząt w Gorlicach. Stan czworonoga był jednak bardzo zły. Musiał on przebywać w kontenerze przynajmniej przez dobę. Był wychłodzony i wycieńczony.
Mimo wysiłków weterynarz podjął następnego dnia decyzję o uśpieniu psa. "Pies nie miał na sobie żadnych widocznych obrażeń, nie był ranny – był po prostu stary i ktoś postanowił pozbyć się go w tak nieludzki sposób" – informuje serwis elipinki.pl.
Trwają poszukiwania sprawcy. Portal i policja szukają świadków
Portal apeluje teraz o pomoc w poszukiwaniach osoby odpowiedzialnej za tak bestialskie zachowanie wobec zwierzęcia.
Apel o pomoc został zamieszczony także na portalu społecznościowym Facebook. Sprawą zainteresowała się także policja z Gorlic. Osoby, które mogą mieć informacje dotyczące zdarzenia, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Gorlicach.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Jeśli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, grozi mu nawet do 5 lat więzienia.