Wraca porządek w Tallinnie. Premier Estonii z nową umową koalicyjną

Kiedy prezydent Estonii Alar Karis przyjmował rezygnację premier Kai Kallas, poprosił ją również o utworzenie nowego rządu. Władzom zależało, aby szybko przywrócić porządek. Tak też się stało. W piątek podpisano umowę koalicyjną, tworząc nowy gabinet. Wkrótce dojdzie też do głosowania nad udzieleniem wotum ufności. Zdaniem ekspertów nie powinno być z tym problemu.

Kaja Kallas podpisała nową umowę koalicyjną. Teraz rząd premier Estonii czeka proces wotum zaufania.
Kaja Kallas podpisała nową umowę koalicyjną. Teraz rząd premier Estonii czeka proces wotum zaufania.
Źródło zdjęć: © Gettyimages | Leon Neal

15.07.2022 | aktual.: 15.07.2022 13:42

Kai Kallas poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że została podpisana nowa umowa koalicyjna. Wkrótce nowo powstały rząd powinien otrzymać wotum zaufania i znów stać na straży interesów Estonii.

- Nasza nowa koalicja będzie stała na straży długoterminowych interesów Estonii, zwiększenia bezpieczeństwa Estonii i bezpieczeństwa ekonomicznego naszych obywateli w przezwyciężaniu obecnych kryzysów i skutków agresji Rosji - zapewniła premier.

Co ciekawe, Kallas otrzymała misję utworzenia nowego rządu zaraz po jej rezygnacji w związku z rozpadem koalicji, składającej się z liberalnej Partii Reform i socjalliberalnej Partii Centrum.

Warunkiem zawarcia nowego porozumienia była dymisja całego dotychczasowego gabinetu, samej premier i stworzenie nowej Rady Ministrów. Jak zapewniają eksperci, z uzyskaniem wotum zaufania nie powinno być problemu. Nowa koalicja dysponuje 56 mandatami w 101-osobowym parlamencie.

Dlaczego doszło do rozpadu rządu?

Pomimo wielu sukcesów, wcześniejsza koalicja rozpadłą się, ponieważ dwa ugrupowania coraz rzadziej godziły się w sprawie wspólnych celów. Partia Centrum kilkukrotnie nie poparła też projektów Kallas.

- Jesteśmy aktywnymi członkami społeczności międzynarodowej, ze szczególnym uwzględnieniem Unii Europejskiej i NATO. Będziemy również kontynuować nasze niezachwiane wsparcie dla Ukrainy - przekazała premier Estonii.

Jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie, Estonia ze statusem małego państwa odegrała dużą rolę. W kwietniu rząd Kallas w porozumieniu z prezydentem przekazał sprzęt wojskowy i pomoc humanitarną o łącznej wartości 220 mln euro, stając się tym samym liderem wsparcia w relacji potencjału gospodarczego.

Wybrane dla Ciebie