"Wprost": Donald Tusk szykuje się do rozprawy z Grzegorzem Schetyną
Kiedy działacze w PO liczyli ostatnie głosy, Grzegorz Schetyna popijał wino na Krecie. Wkrótce po ogłoszeniu wyników pogratulował Gowinowi sms-em: "twarda walka się opłaca". Teraz do rozprawy z Grzegorzem Schetyną szykuje się Donald Tusk - pisze "Wprost".
25.08.2013 | aktual.: 26.08.2013 13:36
Schetyna sam ze startu w wyborach zrezygnował, co nie znaczy, że nie brał w nich udziału. Współpracownicy Schetyny prowadzili w nich własną grę - na osłabianie Tuska. Oddawali więc nieważne głosy (ok. 8 proc.), niektórzy głosowali na Gowina, inni wcale. Współpracownicy Schetyny wiedzą, że kluczowa rozgrywka dopiero przed nimi - o zachowanie wpływów w partyjnych regionach. I Tusk, i Schetyna rzucą wszystkie siły, żeby nie stracić kontroli nad lokalnymi strukturami.
Jak pisze "Wprost" współpracownicy Tuska chcą teraz maksymalnie osłabić Schetynę na Dolnym Śląsku - tam zmierzy się z nim europoseł Jacek Protasiewicz, wspierany przez premiera. Żeby walczyć ze Schetyną, Protasiewicz zawarł nawet sojusz z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem. Lokalna PO była z nim w ostrym konflikcie od lat.
W najbardziej krwawym scenariuszu Tusk może maksymalnie osłabić Schetynę w regionach, doprowadzić do zmian w kierownictwie klubu i wyczyścić niedobitki polityków związanych z byłym wicepremierem w resortach. Na razie pracę stracił właśnie szef Biura Krajowego PO, kojarzony ze Schetyną, Paweł Włodek. - Był na urlopie, a jak wrócił to dostał wypowiedzenie. Pewnie w obawie, żeby przypadkiem Schetyna nie miał dostępu do żadnych informacji - ironizuje jeden z naszych rozmówców z Platformy. Współpracownicy Tuska całe zło, jakie spotyka w ostatnich miesiącach Platformę, przypisują właśnie inspiracjom schetynowców.
"Tusk szykuje się do rozprawy ze Schetyną": czytaj więcej Wprost.pl