Wpadł pod auto przez telefon. Pieszy nie miał szans
Pieszy stracił czujność i wszedł prosto pod koła auta. Policja udostępniła w sobotę groźnie wyglądające nagranie z momentu potrącenia pieszego w Gliwicach. Mężczyzna, który stał przed przejściem miał czerwone światło i musiał czekać. W międzyczasie wpatrywał się w telefon, czekając aż będzie mógł przejść na drugą stronę. W pewnym momencie uznał, że przejdzie na czerwonym i ta decyzja mogła kosztować go życie. Kamera monitoringu uchwyciła moment potrącenia i wszystko wyglądało bardzo groźnie. Pieszy odbił się od maski pojazdu, który przejeżdżał na zielonym świetle. Przez to też kierowca jechał dynamicznie, co sprawiło, że mężczyznę na pasach uratował tylko cud. "Na nagraniu widać mężczyznę, który wszedł na przejście i został potrącony przez samochód. Ofiara z obrażeniami trafiła do szpitala, a policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach prowadzą postępowanie w tej sprawie. Bezpieczeństwo na drodze, to nie tylko obowiązek kierowców, ale również pieszych. Przypominamy o podstawowej zasadzie, która może uratować życie: zanim wejdziesz na jezdnię, zatrzymaj się i dobrze rozejrzyj" - brzmiało oświadczenie policji.