Wpadł do 20‑metrowej studni. Dramatyczna akcja pod Kielcami zakończona fiaskiem

Strażacy zostali wezwani do dramatycznej akcji ratunkowej w Lechowie pod Kielcami. Mężczyzna wpadł do 20-metrowej, przydomowej studni.

Dramatyczna akcja strażaków
Dramatyczna akcja strażaków
Źródło zdjęć: © Facebook
oprac. KBŃ

Jak informują strażacy z Lechowa na swoim profilu w mediach społecznościowych, w sobotę o godzinie 10.55 dostali zgłoszenie, że mężczyzna wpadł do przydomowej studni. Na miejsce wezwano także Specjalistyczną Grupę Wysokościową kieleckiej straży pożarnej.

Studnia miała 20 metrów głębokości - podaje fakt.pl. Akcja była niezwykle wymagająca i niebezpieczna. 59-latka udało się wydobyć na powierzchnię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak przekazała Radiu Kielce Małgorzata Perkowska-Kiepas z policji w Kielcach, po przyjeździe na miejsce służb wydobyto mężczyznę na powierzchnię, jednak zespół ratownictwa medycznego stwierdził jego zgon.

Trwa ustalanie okoliczności tragedii.

Źródło: Radio Kielce/Fakt/OSP Lechów

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (134)