PolskaWP: Ryszard Czarnecki obiecuje miliony na siatkówkę z państwowych spółek. Zareagowała Nowogrodzka

WP: Ryszard Czarnecki obiecuje miliony na siatkówkę z państwowych spółek. Zareagowała Nowogrodzka

Przed zbliżającymi się wyborami na prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej to Ryszard Czarnecki uważany jest za faworyta. Europoseł PiS, który jest obecnie wiceszefem związku, w kampanii obiecuje działaczom, że wraz z nim do polskiej siatkówki przyjdą potężne pieniądze ze spółek skarbu państwa. Według informacji WP obietnice polityka są tak hojne, że w tej sprawie zareagowała centrala PiS.

Jarosław Kaczyński i Ryszard Czarnecki
Jarosław Kaczyński i Ryszard Czarnecki
Źródło zdjęć: © Twitter | Ryszard Czarnecki
Patryk Michalski

17.09.2021 18:54

- Musieliśmy wyprostować niektóre zabiegi stosowane przez Ryszarda Czarneckiego. Wszyscy wiemy, że bardzo mu zależy na tym, by wygrać wybory na prezesa PZPS, ale docierały do nas sygnały, że obietnice sprowadzały się niemal wyłącznie do załatwienia potężnych pieniędzy ze spółek skarbu państwa. Czarnecki usłyszał, że przesadził, źle to wygląda i ma przystopować – twierdzi ważny polityk PiS, który chce pozostać anonimowy. Nie ujawnia jednak, czy ostrzeżenie padło z ust Jarosława Kaczyńskiego. Europoseł pochwalił się w poniedziałek zdjęciem z prezesem PiS, któremu wręczył piłkę do siatkówki z podpisami zawodników.

Mimo ostrzeżenia partia rządząca wsparła Czarneckiego w staraniach o fotel prezesa PZPS. Europoseł został powołany na pełnomocnika PiS do spraw sportu. Ta decyzja ma mu pomóc uwiarygodnić składane obietnice. Jak opisywaliśmy w Wirtualnej Polsce, uchwała władz PiS w tej sprawie została przyjęta tylko jednym głosem przewagi i budziła kontrowersje.

- Wspieramy go dla świętego spokoju. Deklaruje, że jak zostanie prezesem PZPS, to zrezygnuje z polityki. Czarnecki ma świadomość, że po doniesieniach o kilometrówkach, jego miejsce na listach PiS do europarlamentu nie było pewne – mówi nasze źródło w PiS.

Informacje o hojnych obietnicach europosła potwierdzają także związkowcy. – Czarnecki stwarza wrażenie, że jego znajomości, a przede wszystkim bliskie kontakty z Jarosławem Kaczyńskim i Mateuszem Morawieckim, gwarantują załatwienie środków, o jakich dotąd polska siatkówka nie mogła dotąd marzyć – mówi nam osoba, która zna kulisy kampanii. - Nie jest to czysta zagrywka, to wykorzystywanie wpływów politycznych i walka o głosy za obiecane pieniądze spółek – twierdzi.

Czarnecki: "negatywna kampania"

Sam Ryszard Czarnecki podkreśla, że nie ma sobie nic do zarzucenia i chwali się, że już jako wiceprezes związku pozyskiwał pieniądze zarówno od spółek skarbu państwa, jak i prywatnych firm. - Po moim jednogłośnym wyborze na wiceprezesa PZPS Orlen zdecydował się pozostać w polskiej siatkówce, choć miało być inaczej. Po prostu udawało mi się przekonywać, że to dobra inwestycja – mówi WP europoseł PiS.

- Jestem wiceszefem PZPS od ponad 3 lat. Każdy, kto jest w siatkówce wie, że jestem skuteczny, inaczej niż inni. Wszelkie inne zarzuty to jest negatywna kampania wyborcza. To nie jest tak, że przyszedłem tu wczoraj – dodaje. W czwartek Ryszard Czarnecki w programie Newsroom stwierdził, że funkcję pełnomocnika zaproponował mu Jarosław Kaczyński. - Myślę, że ta decyzja jest takim spektakularnym pokazaniem, jak dla formacji rządzącej ważny jest polski sport – stwierdził.

Jak informowaliśmy w połowie czerwca, Ryszard Czarnecki choć deklarował, że zadania wiceszefa PZPS będzie wykonywał za darmo, to związek wydał na niego już kilkaset tysięcy złotych. Europoseł pobiera miesięcznie 10 tysięcy złotych, ma służbowy samochód i zapewniony zwrot za paliwo od Polskiego Związku Piłki Siatkowej. "Tak się składa, że tankował na trasie Warszawa-Bruksela – akurat tuż przed i tuż po posiedzeniach Parlamentu Europejskiego" – opisywał Szymon Jadczak. Z wyliczeń wynika, że polityk PiS przejechał za pieniądze PZPS w niecałe trzy lata 250 tys. kilometrów.

Na początku lipca Ryszard Czarnecki nie został ponownie wybrany do komitetu politycznego PiS. Oficjalnie partia rządząca twierdziła, że miało to związek z ograniczeniem miejsc w tym gremium dla przedstawicieli Parlamentu Europejskiego.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
ryszard czarneckisiatkówkapzps
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (550)