WP: Bodnar pozwie Ziobrę. "Wypowiedź narusza dobra osobiste"
Adam Bodnar zamierza pozwać Zbigniewa Ziobrę m.in. za nazwanie go "gangsterem i bandytą" – dowiaduje się Wirtualna Polska. Chodzi o wypowiedź polityka PiS w telewizji wPolsce24. Podjęcie kroków prawnych potwierdza nam rzeczniczka Prokuratora Generalnego.
Adam Bodnar zamierza pozwać Zbigniewa Ziobrę w związku z jego wypowiedzią na antenie telewizji wPolsce24 - dowiaduje się Wirtualna Polska. Poseł PiS, były minister sprawiedliwości, komentując przesłuchanie Barbary Skrzypek w śledztwie dotyczącym "dwóch wież" oraz jej śmierć, która nastąpiła trzy dni później, stwierdził, że "mamy do czynienia z prokuratorem generalnym, który nie tylko jest przestępcą, on jest gangsterem i bandytą".
"Wypowiedź Zbigniewa Ziobro w sposób oczywisty narusza dobra osobiste Adama Bodnara. Prokurator Generalny podejmie działania prawne w związku z ich treścią" – odpowiedziała na pytania WP prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratora Generalnego.
Zbigniew Ziobro w swojej wypowiedzi (cytaty za portalem wPolityce.pl) – stwierdził, że "prokurator generalny Bodnar, akceptując powierzenie jej śledztwa [prokurator Ewie Wrzosek – red.], w sposób oczywisty złamał rażąco prawo". - Powierzenie tej osobie tego postępowania pokazuje, że mamy dzisiaj do czynienia z bandytami. Mamy do czynienia z prokuratorem generalnym, który nie tylko jest przestępcą, on jest gangsterem i bandytą. I mówię to z całą odpowiedzialnością – dodał były minister sprawiedliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Europoseł PiS przyznaje: Popełniliśmy błąd
Oskarżenia Kaczyńskiego i "sprzeciw" Bodnara
Do prowadzenia śledztwa w sprawie "dwóch wież" przez prokurator Ewę Wrzosek w poniedziałkowym oświadczeniu odniósł się Jarosław Kaczyński. Prezes PiS stwierdził, że to, "co spowodowało straszne zdenerwowanie Barbary Skrzypek i z całą pewnością doprowadziło do tragedii, to pani prokurator Wrzosek". Prezes PiS mówił, że Wrzosek ma opinię "skrajnej, ogarniętej agresją osoby, która mówi o zemście, która najlepiej smakuje na zimno. Osoby, która w oczywisty sposób nie mogła być w tego rodzaju sprawie obiektywna". - To właśnie była główna przyczyna" - stwierdził Kaczyński. W odpowiedzi Ewa Wrzosek stwierdziła, że jest zbulwersowana, a takie słowa to instrumentalne wykorzystywanie śmierci.
Politycy PiS oraz prawicowe telewizje od niedzieli łączą ze sobą przesłuchanie Barbary Skrzypek oraz jej zgon, który nastąpił trzy dni później. Prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratora Generalnego w odpowiedzi na pytania WP podkreśliła, że "Adam Bodnar wyraża sprzeciw wobec pojawiających się w przestrzeni publicznej wypowiedzi wskazujących na oczywisty związek pomiędzy śmiercią Pani Barbary Skrzypek a przeprowadzoną z jej udziałem czynnością przesłuchania w charakterze świadka, 3 dni wcześniej".
"Pochopne wypowiedzi, nie poparte żadnymi ustaleniami, a wręcz noszące cechy manipulacji co do zbieżności czasowej między udziałem w czynności Pani Barbary Skrzypek a datą jej zgonu mogą zmierzać do zdyskredytowanie prokuratury i prokurator prowadzącej postępowanie, a finalnie wykorzystania tego zdarzenia do celów politycznych" – zaznaczyła prokurator Adamiak.
Rzeczniczka Prokuratora Generalnego pytana o oczekiwania Adama Bodnara wobec prokuratury okręgowej w Warszawie wskazała też, że "oczekuje rzetelnego wyjaśnienia przez prokuraturę wszystkich okoliczności zgonu Pani Barbary Skrzypek i poinformowanie o tym opinii publicznej".
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski