Sikorski życzy Trumpowi powodzenia. Wypomina mu słynne słowa

Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski życzył powodzenia prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowach z Władimirem Putinem dotyczących Ukrainy. Przywódcy mają rozmawiać przez telefon we wtorek.

Radosław Sikorski
Radosław Sikorski
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

Co musisz wiedzieć?

Jakie są oczekiwania Sikorskiego ws. rozmów USA-Rosja?

Sikorski podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych UE w Brukseli wyraził nadzieję, że Trump odniesie sukces w rozmowach z Putinem. - Sukces rozmów Trumpa będziemy mierzyli miarą jakości wynegocjowanego pokoju - podkreślił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump zadzwoni do Putina. "Będziemy rozmawiać o terytorium"

Sikorski przypomniał, że Trump obiecał zażegnać konflikt na Ukrainie w 24 godziny. - Wiedzieliśmy, że nie będzie tak łatwo - stwierdził minister, wypominając to prezydentowi USA.

Minister dodał jednak, że życzy Trumpowi powodzenia w rozmowach z prezydentem Rosji. Jak dodał, ma nadzieję, że prezydent USA okaże się być tak dobrym negocjatorem, na jakiego się kreuje i że uda mu się przekonać Putina do rezygnacji z "niektórych absurdalnych postulatów", takich jak choćby chęć przejęcia kontroli nad całą Ukrainą, czy demilitaryzacja tego kraju oraz z planów podbicia dodatkowych terytoriów Ukrainy w przyszłości.

- Rosja będzie chciała przejąć innymi metodami całą Ukrainę, a najlepiej jeszcze zneutralizować militarnie połowę Europy - ostrzegł Sikorski.

Co może przynieść rozmowa Trumpa z Putinem?

Rozmowa telefoniczna między Trumpem a Putinem ma na celu zakończenie wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Trump wyraził przekonanie, że istnieją "bardzo duże szanse" na osiągnięcie tego celu.

- Chcę zobaczyć, czy można zakończyć wojnę Rosji przeciwko Ukrainie. Może możemy, może nie, ale myślę, że mamy bardzo duże szanse - powiedział.

Sikorski podkreślił, że rozmowy będą testem dla Rosji, która stawia warunki, co pokazuje brak chęci do prawdziwych negocjacji pokojowych. - Mamy jasność, kto chce pokoju, a kto chce wojny - zaznaczył minister.

Rozmowy pokojowe będą kluczowe dla przyszłości Ukrainy i stabilności w regionie. Ukraina zgodziła się na tymczasowe 30-dniowe zawieszenie broni, co daje szansę na negocjacje.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie