Zasnął w czasie jazdy. Kompletnie pijany woźnica

Policjanci z powiatu ostrowieckiego (województwo świętokrzyskie) zatrzymali pijanego woźnicę, który jechał furmanką. 62-latek miał trzy promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna prawdopodobnie został obudzony przez funkcjonariuszy, którzy przybyli na miejsce interwencji.

Pijany woźnica prowadził furmankę
Pijany woźnica prowadził furmankę
Źródło zdjęć: © Facebook | Policja Świętokrzyska
Sylwia Bagińska

Mundurowi otrzymali informacje o tym, że w miejscowości Nowa Dębowa Wola w gminie Bodzechów (powiat ostrowiecki) prawdopodobnie pijany woźnica kieruje konnym zaprzęgiem. Na miejsce został wysłany patrol.

- Funkcjonariusze poddali woźnicę badaniu alkomatem. Okazało się, że 62-letni mężczyzna miał trzy promile alkoholu w organizmie - przekazała w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkom. Ewelina Wrzesień z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Ksiądz o słowach Hołowni. "Wyjdziemy z tego bardzo poobijani"

Pijany woźnica prowadził furmankę

Policjanci w sieci opublikowali wideo z tej interwencji. Na nagraniu widać, jak furmanka stoi w poprzek drogi. Gdy funkcjonariusz podchodził do woźnicy, ten prawdopodobnie spał na sianie, trzymając lejce w dłoni.

Mundurowi pomogli zejść 62-latkowi z fury i zaprowadzili go do radiowozu. Z kolei koniem i wozem pijanego mężczyzny zaopiekowali się jego sąsiedzi. - Woźnica odpowie teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu mandat karny w wysokości 2,5 tys. zł - dodała policjantka.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP, Facebook

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (142)