WOŚP 2021. Tak wyglądało "Światełko do Nieba"
WOŚP 2021. W niedzielę, równo o godz. 20:00, w Warszawie zaczęło się "Światełko do Nieba". Wcześniej na scenie zapowiedział je Jurek Owsiak. W poprzednich latach "Światełko do Nieba" miało formę tradycyjnego pokazu sztucznych ogni. W tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa, organizatorzy postanowili to zmienić. Tym razem organizatorzy postawili na pokaz pirotechniczny. Światła i sztuczne ognie wystrzeliły z ustawionej na placu Defilad w Warszawie piramidy. Przed godziną 23:00 na koncie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy było już ponad 101 milionów złotych. Rekord z 2020 roku wynosi dokładnie 186 133 610,66 zł. Czy w 2021 roku orkiestrze uda się go pobić? O tym jeszcze się przekonamy. Przez 29 lat działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy fundacja zebrała ponad 1,3 mld zł. Przez COVID-19 29. finał wyglądał zupełnie inaczej niż dotychczas. Większość wydarzeń przeniesiono do internetu. Na ulice wyszło około 120 tys. wolontariuszy. Mieli oni na sobie maseczki oraz rękawiczki ochronne. Wcześniej otrzymali także płyny do dezynfekcji. Zebrane pieniądze podczas 29. finału WOŚP zostaną przekazane na oddziały laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. Hasło przewodnie tegorocznego wydarzenia to: "Finał z głową".