WOŚP 2021. Jurek Owsiak nie założył żółtej koszuli. Rzeczniczka orkiestry komentuje
Wciąż trwa 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Z reporterem Wirtualnej Polski rozmawiała rzeczniczka orkiestry, Anna Orzech. - Wszystko idzie zgodnie z planem. To, co najbardziej nas zaskoczyło to kwota, którą mamy i jak szybko ona się zmienia - powiedziała Orzech. Przed godziną 20:00 na koncie WOŚP było ponad 81 milionów zł. - To jest coś, czego my się nie spodziewaliśmy - dodała rzeczniczka. Anna Orzech odniosła się także do organizacji 29. finału WOŚP w trakcie pandemii koronawirusa. - W tym momencie na terenie studia tylko trzy osoby nie mają maseczki, m.in. Jurek Owsiak i prowadzący wejść internetowych. Wszyscy inni mają maseczki. Wcześniej zostali oni także przebadani szybkim testem - dodała rzeczniczka. - Bardzo pilnujemy tego, żeby było bezpiecznie - zapewniła Orzech. - Każdy wolontariusz mógł do nas przyjść i się z nami bawić, w tym roku są tylko pracownicy i firmy zaangażowane w nasze działanie - przekazała pracowniczka WOŚP. Klaudiusz Michalec, reporter WP, zapytał także rzeczniczkę o to, co się stało z żółtą koszulą Jurka Owsiaka. - Jurek nas trochę zaskoczył, bo kilka dni temu była mowa o żółtej koszuli - powiedziała Anna Orzech. - Dzisiaj Jurek w pięknej koszuli z napisem "Wygrywamy", żeby pokazać, że mimo pandemii i tego, co nas otacza, my się nie poddajemy i my wygramy - dodała rzeczniczka orkiestry.