Wolny Kaukaz wygrał w sądzie z władzami Poznania
Po czterech latach konfliktu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uznał, że prezydent Grobelny i wojewoda Nowakowski,
nie mieli prawa zakazywać manifestacji przeciw wojnie w Czeczenii pod rosyjskim konsulatem. Sąd stwierdził, że ich decyzje są pogwałceniem
konstytucji - piszą w przesłanym oświadczeniu członkowie Komitetu Wolny Kaukaz
21.10.2004 | aktual.: 21.10.2004 09:47
W wyroku stwierdzono, iż działanie prezydenta Grobelnego "godziło w samą istotę wolności zgromadzeń". Sąd uznał, iż "ani cel, ani odbycie zgromadzenia, określone w zawiadomieniu nie sprzeciwiły się prawu o zgromadzeniach czy ustawom karnym". Według Sądu, Prezydent Grobelny i Wojewoda Wielkopolski złamali art. 57 Konstytucji RP, gwarantujący każdemu obywatelowi wolność organizowania pokojowych zgromadzeń oraz Art. 32 ust. 2 Konstytucji RP zakazujący dyskryminacji obywateli w życiu politycznym i społecznym.
Członkowie Komitetu Wolny Kaukaz zamierzają skierować przeciwko władzom Poznania pozwy z powództwa cywilnego z żądaniem odszkodowania za poniesione straty. Według nich, wielu z uczestników protestów było zatrzymywanych i bitych przez policję, a działacze Komitetu wielokrotnie stawali przed Sądem oskarżeni o "organizowanie nielegalnych zgromadzeń" i karani wysokimi grzywnami.
Komitet Wolny Kaukaz jest ruchem na rzecz pokoju i niepodległości Czeczenii, który powstał w 1999 roku. KWKaukaz domaga się przerwania wojny i zaprzestania łamania praw człowieka w Czeczenii. Komitet wielokrotnie interweniował również u władz Polski w sprawie, ich zdaniem haniebnego traktowania przybywajacych do Polski uchodźców czeczeńskich.(jp)