Kapitalizm po polsku
Symbolem bazarowego kapitalizmu był niewątpliwie Jarmark Europa na warszawskim Stadionie Dziesięciolecia. W 1989 niszczejący obiekt, którego nie remontowano z powodu niskiej opłacalności przedsięwzięcia, został wydzierżawiony firmie Damis, która otworzyła na koronie obiektu targowisko. Na jego terenie mieściło się ponad pięć tysięcy stoisk, których łączne obroty były szacowane przez CBŚ na około 12 miliardów złotych. "Jarmark Europy" słynął z tego, że można było na nim kupić dosłownie wszystko: przemycane towary, nielegalne oprogramowanie, pirackie kasety i płyty CD, ale także broń czy nawet... czołg!
Na zdjęciu: niszczenie pirackich płyt z filmami i muzyką skonfiskowanych w 2005 roku w zakładzie produkcyjno-usługowym w Zabłudowie (woj. podlaskie).