Wojska USA wkraczają do Rumunii. Zdecydowana reakcja na rosyjsko-ukraiński konflikt
Pierwszy konwój z amerykańskim sprzętem wojskowym dotarł do Rumuni. W najbliższych dniach ok. 1000 amerykańskich żołnierzy zostanie rozmieszczonych w tym kraju. Stany Zjednoczone podjęły decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO w obliczu rosnących napięć między Rosją a Ukrainą. Oddział 2 Pułku Kawalerii USA został wysłany z niemieckiego Vilseck i w nocy 9 lutego przekroczył granicę Rumunii w Nădlac. Żołnierze dołączą do ok. 900 członków amerykańskiej armii, którzy wcześniej stacjonowali w tej części Europy. Ostatecznie cały konwój trafi do bazy wojskowej w Mihail Kogălniceanu we wschodniej Rumunii. Na miejscu są już m.in. amerykańskie czołgi. Granica ukraińsko-rumuńska wynosi ponad 530 km. Stany Zjednoczone i NATO zdecydowały się wesprzeć amerykańskim wojskiem także Polskę i pozostałe kraje bałtyckie. Rosja zgromadziła ponad 120 tys. żołnierzy blisko granic Ukrainy i przeprowadziła razem z Białorusią manewry wojskowe w regionie. Moskwa zapewnia, że nie ma planów inwazji na Ukrainę.