Wojna w Ukrainie. Znaleziono pozostałości po broni chemicznej
Po przejściu rosyjskich wojsk w jednej z miejscowości w obwodzie sumskim znaleziono sarin. To silnie trujący związek chemiczny, który może spowodować śmierć w ciągu kilku minut.
W jednej ze wsi w obwodzie sumskim na północy Ukrainy po przejściu rosyjskich wojsk znaleziono sarin - poinformował w sobotę mer Trościańca Jurij Bowa.
- Po tym, jak rosyjskie wojska przebywały w obwodzie sumskim we wsi Biłka, znaleziono pozostałości broni chemicznej, sarin i inne substancje - powiedział mer, cytowany przez Suspilne. Jak dodał, znaleziono też ampułki.
- Teraz zajmuje się tym SBU (Służba Bezpieczeństwa Ukrainy - red.). Możliwe, że tą substancją chemiczną okupanci chcieli uderzać czy to w Kijów, czy w Połtawę, czy w inne miasta - kontynuował mer.
Co to jest sarin?
Sarin to bezbarwny i bezwonny, silnie toksyczny związek chemiczny w postaci cieczy, stosowany jako bojowy środek trujący. Wnika do organizmu poprzez drogi oddechowe i skórę, a już kilkanaście miligramów tego środka może spowodować śmierć w ciągu kilku minut.
Bowa poinformował także, że w ciągu miesiąca Rosjanie zastawili w Trościańcu wiele pułapek, zaminowali wiele cmentarzy, lasów, parków, obiektów administracyjnych.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę do piątku 15 kwietnia Biuro Wysokiego Komisarza OZN ds. Praw Człowieka (OHCHR) odnotowało łącznie 1982 ofiary śmiertelne i 2651 rannych wśród cywilów. Jak jednak zaznacza, faktyczne dane są znacznie wyższe, ponieważ informacje z niektórych miejsc intensywnych walk są opóźnione, a wiele doniesień wciąż czeka na potwierdzenie.