Wojna w Ukrainie. "Chmury radioaktywnego pyłu". Alarmujące ustalenia wywiadu
23.08.2022 | aktual.: 23.08.2022 23:12
Wtorek to 181. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. "Okupanci ostrzeliwują doły z popiołem w zaporoskiej elektrowni atomowej, aby wznieść chmury radioaktywnego pyłu" - podaje ukraiński wywiad, dodając, że w ten sposób "Rosjanie starają się przedstawić dane o zwiększonym promieniowaniu jako wyniki mitycznych ataków Sił Zbrojnych Ukrainy". - Zabójstwo Darii Duginy było barbarzyńską zbrodnią, nie może być litości dla sprawców i tych, którzy ją zaplanowali - stwierdził we wtorek na konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, cytowany przez agencję TASS.
Dziękujemy, że dziś byliście z nami. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z kolejnego dnia wojny w Ukrainie.
Biorący udział w kijowskim spotkaniu potępili także zajmowanie przez Rosję ukraińskich portów, co utrudnia swobodę żeglugi na morzach Czarnym i Azowskim oraz zagraża globalnemu bezpieczeństwu żywnościowemu. Potępili próby handlowania przez Rosję skradzionymi w Ukrainie zbożem i wyrobami metalowymi.
"Potępiamy rosyjskie próby przymusowej integracji z Rosją części terytorium Ukrainy, które są obecnie pod kontrolą rosyjskich sił zbrojnych w wyniku tej nielegalnej inwazji. Wszelkie próby siłowej zmiany granic Ukrainy są poważnym naruszeniem prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, i nie zostaną uznane" - oświadczyła Platforma Krymska.
"Niepokoi nas również agresywne narzucanie nauki języka rosyjskiego, rosyjskich programów nauczania i materiałów oraz próby wykorzystania systemu edukacji do promowania wśród dzieci służby w siłach zbrojnych lub siłach pomocniczych Federacji Rosyjskiej" - oznajmili uczestnicy sesji Platformy Krymskiej w Kijowie.
"Jesteśmy do głębi zaniepokojeni nasilaniem się represji ze strony rosyjskich władz okupacyjnych, w tym naruszaniem praw rdzennych Tatarów Krymskich, co poważnie zagraża ich możliwościom pełnego korzystania z praw człowieka, zachowania i rozwoju ich kultury, edukacji i tożsamości" - czytamy w oświadczeniu.
Wzywamy Rosję do natychmiastowego i bezwarunkowego wycofania wszystkich swoich sił zbrojnych i sprzętu wojskowego z całego terytorium Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową - oświadczyli we wtorek uczestnicy Platformy Krymskiej. Ich oświadczenie zamieściło na swej stronie biuro prezydenta Ukrainy.
- Jutro jest dzień ważny dla nas wszystkich. I właśnie dlatego ten dzień, niestety, jest ważny dla naszego wroga. Musimy zdawać sobie sprawę, że jutro możliwe są obrzydliwe rosyjskie prowokacje i brutalne ataki - powiedział Zełenski w wystąpieniu opublikowanym w Telegramie we wtorek wieczorem. Zaapelował o przestrzeganie godziny policyjnej i alarmów przeciwlotniczych.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przywitał we wtorek w Kijowie prezydenta Polski Andrzeja Dudę. Podczas spotkania ukraiński przywódca ubrany był w nietypowy strój. Haftowana koszula, którą miał na sobie, jest niezwykle ważnym symbolem dla wszystkich Ukraińców.
Musimy zdawać sobie sprawę, że w środę możliwe są obrzydliwe prowokacje Rosji i brutalne ataki - ostrzegł we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski. 24 sierpnia w Ukrainie obchodzony jest Dzień Niepodległości.
Zapowiedź Scholza przekazała agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródło, będące uczestnikiem konferencji online na temat Ukrainy, która odbyła się w Toronto.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz poinformował we wtorek, że jego kraj planuje dostarczyć Ukrainie kolejną broń o wartości ponad 500 mln euro.
- Ukraina nie jest gotowa do rozmów z Rosją, bo jest to pułapka - oświadczył we wtorek Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy zaapelował również do wspólnoty międzynarodowej, by zmusiła Rosję do opuszczenia terenu Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze na południu jego kraju.
Na oficjalnej stronie Ministerstwa Obrony Narodowej Ukrainy na Twitterze pojawiły się kpiny z oficjalnych przyczyn wybuchu amunicji w obwodzie biełgorodzkim. "Kolejna detonacja amunicji "z powodu gorąca" w obwodzie biełgorodzkim w Rosji. W ciągu kilku miesięcy okaże się, czy rosyjska amunicja może wybuchnąć z powodu zimna" - czytamy. "Pięć głównych przyczyny nagłych eksplozji w Rosji to: zima, wiosna, lato, jesień i palenie".
W Rydze rozebrano pomnik "Wyzwolicieli ZSRR".
Za zabójstwem córki Aleksandra Dugina, Darii, może stać rosyjski wywiad wojskowy (znany jako GRU - red.), działający co najmniej z cichym przyzwoleniem prezydenta Władimira Putina - powiedział we wtorek brytyjskiemu dziennikowi "Sun" rosyjski historyk Jurij Felsztyński.
Administracja Joe Bidena ogłosi w środę największy jak dotąd pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy warty 3 mld dolarów - podały agencje AP i Reuters, powołując się na przedstawicieli rządu. Sprzęt ma odpowiedzieć na średnio- i długoterminowe potrzeby Ukrainy i zawierać m.in. drony. Ma to sygnalizować też utrzymanie obecnych sił USA w regionie na dłuższy czas."
Zobacz także
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przywitał we wtorek w Kijowie prezydenta Polski Andrzeja Dudę. Podczas spotkania ukraiński przywódca ubrany był w nietypowy strój. Haftowana koszula, którą miał na sobie, jest niezwykle ważnym symbolem dla wszystkich Ukraińców.
Raptem w ciągu dwóch dni rosyjskie służby namierzyły, zgromadziły rzekome dowody i oskarżyły o zabójstwo Darii Duginy obywatelkę Ukrainy Natalię Wowk. W mediach społecznościowych pokazano m.in. jej dokumenty, dowód przynależności do pułku "Azow" i nagrania z monitoringu. - Nie ma szans, żeby to była ta osoba. To jest tak naiwna i nieprawdziwa narracja, że za chwilę okaże się, że Rosjanie ją złapią, a ona przyzna się do wszystkiego - mówią nam byli oficerowie wywiadu.
Ukraińcy patrolują ulice Charkowa.
Źródła: Twitter, Facebook, BBC Ukraina, Ukrainska Prawda, Kanal24, Unian, Ukrinform, Interfax-Ukraina, PAP, Telegram