Wojna w Ukrainie. Pawłowicz o "szantażu atomowym"
Krystyna Pawłowicz jak wszyscy śledzi wydarzenia w zaatakowanej przez rosyjskie siły Ukrainie. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego i była posłanka PiS najnowsze doniesienia na temat walk o elektrownię atomową skomentowała w mediach społecznościowych.
Krystyna Pawłowicz we wpisie na Twitterze odniosła się do informacji o ataku wojsk Putina na dużą skalę wymierzonym w Zaporoską Elektrownię Atomową.
Krystyna Pawłowicz o wojnie w Ukrainie
"Putin już na etapie ataku na elektrownie JĄDROWE … Niemcy zostawili sobie 'tylko' dwa banki… Kasa na zbrodnie musi do zbrodniarzy płynąć.. Reszta - 'nie możemy,bo będzie III wojna…'" (pisownia oryg. - red.) - napisała Pawłowicz.
"Zbrodniarz szantażem atomowym idzie dalej… Czyli czekamy, aż chmura będzie u nas.. 'Bo będzie…' - dodała sędzia TK, czego nie można uznać za uspokajanie w sytuacji dezinformacji prowadzonej również w Polsce przez służby Rosji.
Tymczasem przedstawiciele Pentagonu, odnosząc się do rosyjskiego szturmu na Zaporoską Elektrownię Atomową, uznali to czyn jako nieodpowiedzialny,
Oficer prowadzący spotkanie z dziennikarzami stwierdził, że służby USA "nie mogą zaprzeczyć" doniesieniom, że elektrownia znajduje się pod kontrolą Rosjan.
Zaznaczył jednak, że nie ma wskazań o wycieku paliwa ani o podwyższonym promieniowaniu.
Wojna w Ukrainie. Dziewiąta doba walki niepodległej Ukrainy
Ukraińcy już dziewiątą dobę odpierają ataki rosyjskiej armii. Dramat trwa w Mariupolu - miasto jest otoczone. W Meltiopolu Rosjanie zajęli wieżę TV i emitują rosyjskie kanały. Jednocześnie Putin oświadczył w telewizyjnym wystąpieniu, że "Rosja nie ma złych zamiarów".