Wojna w Ukrainie. Najemnicy z Grupy Wagnera kierowani do Donbasu
Brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało o tym, że siły rosyjskie są przerzucane do Donbasu. W tym także najemnicy z tzw. Grupy Wagnera.
"Siły rosyjskie nadal się konsolidują i reorganizują, koncentrując swoją ofensywę w regionie Donbasu na wschodzie Ukrainy. W rejon ten przerzucane są oddziały rosyjskie, w tym najemnicy z powiązanej z państwem rosyjskim prywatnej firmy wojskowej Grupa Wagnera" - przekazano w poniedziałkowym komunikacie brytyjskich służb.
Przypomnijmy o tym, że we wcześniejszych aktualizacjach informowano o tym, że gotowych do wysyłania do Donbasu jest około tysiąca najemników z Grupy Wagnera.
Zobacz też: Putin jak Hitler? "Napisał wyraźnie, jakie ma wizje Rosji"
Wojna w Ukrainie. Tragiczne dane ONZ
W niedzielę Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR) przekazało, że od początku rosyjskiej inwazji, czyli 24 lutego, do północy z soboty na niedzielę w Ukrainie zginęło 1417 cywilów, a 2038 zostało rannych.
W komunikacie wydanym przez OHCHR w sobotę poinformowano o 1325 zabitych cywilach i 2017 rannych.
Zaznaczono jednak, że wzrost liczby ofiar śmiertelnych w niedzielę nie oznacza, że zginęły one w ciągu poprzedniej doby, ale wynika z ujęcia w bilansie zgonów, które zostały wtedy potwierdzone.
Służby dodały jednak, że rzeczywista liczba cywilnych ofiar wojny jest prawdopodobnie znacznie wyższa niż ta podawana w zestawieniach. Do instytucji nie dotarły jeszcze informacje z niektórych regionów, w których wciąż toczą się ciężkie walki, inne dane są potwierdzane.
W statystykach nie ujęto m.in. pełnego bilansu ofiar w Mariupolu, Iziumie i Irpieniu, miastach, z których napływały informacje o licznych ofiarach cywilnych.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka poinformowało także o tym, że większość ofiar cywilnych zginęła lub doznała obrażeń wskutek użycia broni o szerokiej skali rażenia, takiej jak ciężka artyleria, wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe czy pociski rakietowe używane również przez lotnictwo.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski