Wojna w Ukrainie. Jaką karę powinien ponieść Władimir Putin? Sondaż dla WP
Inwazja Rosji na Ukrainę stanowi drastyczne pogwałcenie Karty Narodów Zjednoczonych i jest zbrodnią w świetle prawa międzynarodowego. Nie mają co do tego wątpliwości ani Ukraińcy, ani organizacje międzynarodowe. Co o ukaraniu krwawego dyktatora sądzą Polacy? Badanie w tej sprawie przeprowadziła na zlecenie Wirtualnej Polski pracownia United Surveys.
Na wniosek 39 krajów zbrodniami wojennymi na terenie Ukrainy zajmuje się Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze. Pozew przeciwko Rosji skierowała też Ukraina, a prokurator Trybunału Karim Khan poinformował, że wszczęte zostało śledztwo w tej sprawie.
Czy przed Trybunałem powinien stanąć również Władimir Putin? Uczestnicy sondażu wykonanego przez United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski nie mają wątpliwości. Aż 90,6 proc. badanych uważa, że rosyjski prezydent "zdecydowanie" powinien odpowiedzieć w Hadze za zbrodnie wojenne popełnione podczas inwazji na Ukrainę. Odpowiedzi "raczej tak" udzieliło natomiast 3,3 proc. respondentów.
Są jednak i tacy, którzy nie widzą potrzeby, by doprowadzić do konfrontacji, której pragnie niemal cały świat. "Zdecydowanie przeciw" doprowadzeniu dyktatora przed haski Trybunał jest 2,9 proc. badanych, 0,7 proc. uważa, że Putin "raczej" nie powinien przed nim stanąć. Wątpliwości, które nie pozwalają jednoznacznie wyrazić swojej opinii na ten temat, ma 2,5 proc. pytanych.
Putin może zostać osądzony w Hadze? Takie muszą być warunki
Choć wszystko wskazuje na to, że sprawiedliwości i rozliczenia rosyjskiego prezydenta za zbrodnie wojenne oczekuje większość światowej opinii publicznej, są wątpliwości, czy będzie mogło do tego dojść.
- Droga do samego postawienia zarzutów Władimirowi Putinowi, nie mówiąc o skazaniu, jest bardzo, bardzo daleka - tłumaczy w rozmowie z WP prof. Ireneusz Kamiński z Zakładu Prawa Międzynarodowego Publicznego INP PAN, były sędzia ad hoc Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Po pierwsze, w MTK niezwykle ważne są kwestie dowodowe. Aby udowodnić winę konkretnej osobie, trzeba mieć dowód na to, że decyzję o ostrzale wydał sam Władimir Putin, a nie np. jeden z dowódców operacji. Po drugie, jeżeli prezydent nie opuści Rosji, będą problemy z posadzeniem go na ławie oskarżonych.
A jaka kara groziłaby Putinowi, gdyby jednak stanął przed MTK? Katalog możliwości nie przewiduje kary śmierci. Maksymalna możliwa kara to 30 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.
Reakcje świata na agresję ze strony Rosji
W piątek Rada Praw Człowieka ONZ przegłosowała rezolucję potępiającą łamanie niezbywalnych praw każdej osoby, do których doszło w czasie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Powołana została także komisja śledcza w celu zbadania takich przypadków.
Wcześniej podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ głosowano w sprawie rezolucji domagającej się bezwarunkowego zatrzymania rosyjskiej agresji na Ukrainę. Dokument "żąda, by Federacja Rosyjska natychmiast, całkowicie i bezwarunkowo wycofała wszystkie swoje siły wojskowe z terytorium Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową".
Za przyjęciem dokumentu opowiedziało się 141 państw członkowskich, 5 krajów było przeciw, a 35 wstrzymało się od głosu.
Zobacz też: Wszystkie scenariusze Putina. Gen. Skrzypczak ocenia jego możliwości
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski