Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję ws. zatrzymania agresji Rosji na Ukrainę
W środę podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ głosowano w sprawie rezolucji domagającej się bezwarunkowego zatrzymania rosyjskiej agresji na Ukrainę. Za przyjęciem dokumentu opowiedziało się 141 państw członkowskich, 5 krajów było przeciw, a 35 wstrzymało się od głosu.
02.03.2022 | aktual.: 02.03.2022 20:26
Przeciwko rezolucji zagłosowały: Rosja, Białoruś, Syria, Korea Północna i Erytrea. Wstrzymały się m.in. Indie oraz Chiny.
Dokument "żąda, by Federacja Rosyjska natychmiast, całkowicie i bezwarunkowo wycofała wszystkie swoje siły wojskowe z terytorium Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową".
Wyrażono w nim również "poważne zaniepokojenie doniesieniami o atakach na obiekty cywilne, takie jak domy mieszkalne, szkoły i szpitale, oraz o ofiarach wśród ludności cywilnej, w tym kobiet, osób starszych, niepełnosprawnych i dzieci".
Zobacz też: "Kumple Putina" zarobili na wojnie? "Trzeba prześwietlić konta"
Wojna w Ukrainie. Zgromadzenie Ogólne ONZ zdecydowało
Głosowanie skomentował już Krzysztof Szczerski, stały przedstawiciel RP przy Narodach Zjednoczonych w Nowym Jorku.
"141:5! Świat (prawie) zjednoczony w poparciu rezolucji potępiającej agresję na Ukrainę; jestem dumny, że Polska jest jednym z jej współautorów" - napisał Szczerski na Twitterze.
Przyjęcie rezolucji pochwaliła też szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. "Społeczność światowa jest zjednoczona przeciwko nieuzasadnionej i niesprowokowanej agresji Rosji na Ukrainę" - przekazała unijna polityk.
Świat potępia Rosję. "Nie popełniajcie zbrodni wojennych"
Głos podczas debaty zabrał m.in. ambasador Ukrainy Serhij Kysłycia. - Oni przyszli na ukraińską ziemię (...) by pozbawić Ukrainę prawa do istnienia. Przyszli, by rozwiązać kwestię ukraińską, jak ujęli to niektórzy propagandyści - mówił dyplomata.
Podkreślił, że działania Rosji na terenie Ukrainy można porównać do wydarzeń, jakie miały miejsce w trakcie II wojny światowej.
Rosję potępiła także ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield. Podczas wystąpienia zaznaczyła, że rosyjskie wojska wykorzystują zakazaną amunicję kasetową oraz bomby próżniowe.
- Rosja bombarduje budynki mieszkalne, święte miejsca pochówków, przedszkola, sierocińce i szpitale. Wywołała masowy głód i zmusiła tak wielu ludzi do opuszczenia domów (...) Działania Rosji stanowią pogwałcenie wszystkiego, co reprezentuje to ciało - zauważyła amerykańska ambasador.
Thomas-Greenfield podziękowała jednocześnie wszystkim Rosjanom, którzy biorą udział w proukraińskich demonstracjach. Zwróciła się też do rosyjskich żołnierzy. - Wasi przywódcy was okłamują. Nie popełniajcie zbrodni wojennych. Zróbcie wszystko, co możecie, by złożyć broń i opuścić Ukrainę - powiedziała dyplomata.
Przeczytaj również: