Wojna w Izraelu się rozszerzy? "Wysokie prawdopodobieństwo"
Trwa wojna Izraela z palestyńskim Hamasem. Szef izraelskiego sztabu generalnego Herzi Halevi ostrzegł w środę, że prawdopodobieństwo rozszerzenia się wojny na północy kraju, przy granicy z Libanem, jest obecnie "znacznie wyższe niż w przeszłości". Według niego, do eskalacji może dojść już "w nadchodzących miesiącach".
Tel Awiw coraz poważniej bierze pod uwagę perspektywę wojny na północy kraju. W środę odbyły się tam ćwiczenia symulujące ofensywę w Libanie. Halevi zapewnił w rozmowie z żołnierzami, że Izrael posiada "dużą przewagę nad wrogiem"
Dodał, że Siły Obronne Izraela zwiększają gotowość do walki w Libanie. - Mamy wiele lekcji z walk w Strefie Gazy. Wiele z nich jest bardzo istotnych dla walk w Libanie, ale są też takie, które należy dostosować - podkreślił.
Zdaniem wojskowego, Izrael chce osiągnąć bardzo jasny cel. Jest nim powrót do swoich domów mieszkańców północy Izraela, czyli około 80 tysięcy izraelskich obywateli, którzy zostali stamtąd wysiedleni w wyniku codziennych ataków libańskiego Hezbollahu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: przypadków nielegalnej inwigilacji było więcej? "Wiele na to wskazuje"
Nowy front w Izraelu? Generał alarmuje
- Nie wiem, kiedy zacznie się wojna na północy. Mogę powiedzieć, że prawdopodobieństwo, iż stanie się to w nadchodzących miesiącach, jest znacznie większe niż kiedykolwiek - oznajmił izraelski generał.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP