Wojciech Cejrowski prezentuje rewolwer. "To ja decyduję, jak się pozbyć intruza". I ma wskazówki dla ministra Szyszki

- Proponuję, żeby pan minister zakleił sobie okna czymś takim, jakiś intruz przeczyta tę informację, to nie będzie chciał iść dalej - zasugerował ministrowi Szyszce Wojciech Cejrowski, pokazując papierową tarczę strzelecką. Podróżnik wcześniej przestrzelił ją osobiście, a prezentacja na wizji TVP Info, która objęła naładowany rewolwer, była związana z zapowiadanymi przez ministra Ziobrę zmianami w obronie koniecznej.

Michał Rachoń i Wojciech Cejrowski
Źródło zdjęć: © TVP Info
Magdalena Nałęcz-Marczyk
61

- Mam prawo do własności, z niego wynika prawo do obrony własności – stwierdził Cejrowski i wytłumaczył, że dlatego to on dobiera środki do obrony. Gdy "intruz" wejdzie na teren jego prerii w Arizonie, to on "decyduje, jak się go pozbyć”.

Podróżnik ubolewał nad tym, że w Polsce nie ma prawdziwego prawa własności.– Na węża wystarcza – powiedział, pokazując swój rewolwer i wytłumaczył, że broń należy trzymać zawsze nabitą. - Nie nabita broń w domu, to tak jakby pan młotkiem się bronił, albo kamieniem rzucał - stwierdził.

Rząd chroniony jest za słabo

Gość Michała Rachonia nie mógł ukryć swojej irytacji w związku z wypadkami drogowymi z udziałem członków rządu. - Nie potrafimy ochronić nawet naszych ministrów – powiedział i skomentował sprawę zniszczeń na działce ministra Szyszki. – A ci goście nie mają nawet strażnika przy ogródku – zdziwił się, po czym pokazał papierową tarczę strzelecką i zasugerował ministrowi środowiska użycie jej, by odstraszyć intruzów.

Antoni Macierewicz ma zostać

Cejrowski odniósł się również do obecności wojsk NATO w Polsce i stwierdził, że lokalizację wybrano, by "utrzeć nosa Niemcom”. – Fajny ruch – skomentował i uznał że Macierewiczowi trzeba „dać spokój na razie”. Podjęty przez niego wątek przekopania Mierzei Wiślanej zwrócił uwagę Janusza Piechocińskiego. "Budująca mina Redaktora prowadzącego" - tak polityk PSL skomentował na Twitterze sceptyczny wyraz twarzy Michała Rachonia.

Greenpeace, żabki i "duperele"

Pytany o naciski Komisji Europejskiej dotyczące zaprzestania wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej, podróżnik nie zostawił suchej nitki na ekologach. – Greenpeace oni są na jakichś proszkach, oni zioło lubią prawdopodobnie, oni są potomkami hipisów amerykańskich – mówił i dodał, że jej członkowie przykuwają się do drzew, czyli je "niszczą”. – Nie należy z wariatami rozmawiać – dodał i powiedział, że jest coś takiego jak "ekoterroryzm". – Wchodzą na cudzy teren i mówią „zabij mnie” - powiedział. Jego zdaniem organizacje ekologiczne trzeba "marginalizować". – Ta trasa do Rospudy, te żabki, jakieś duperele – denerwował się.

Wybrane dla Ciebie

Pociągiem do Włoch? Minister zapowiada nowe połączenia
Pociągiem do Włoch? Minister zapowiada nowe połączenia
Czołgi na ulicach USA. Defilada z okazji urodzin Trumpa
Czołgi na ulicach USA. Defilada z okazji urodzin Trumpa
Irak apeluje do USA. Izrael narusza przestrzeń powietrzną kraju
Irak apeluje do USA. Izrael narusza przestrzeń powietrzną kraju
Eskalacja na Bliskim Wschodzie. Ataki na Teheran i północ Izraela
Eskalacja na Bliskim Wschodzie. Ataki na Teheran i północ Izraela
Izraelski atak na Huti. Mieli jeden cel
Izraelski atak na Huti. Mieli jeden cel
Przełomowy komunikat z frontu. Zełenski mówi o wyzwoleniu Andrijiwki
Przełomowy komunikat z frontu. Zełenski mówi o wyzwoleniu Andrijiwki
Wielka Brytania wysyła samoloty na Bliski Wschód. Wskazali priorytet
Wielka Brytania wysyła samoloty na Bliski Wschód. Wskazali priorytet
Trump zabrał głos po rozmowie z Putinem
Trump zabrał głos po rozmowie z Putinem
Bosak prezesem Ruchu Narodowego. Przedstawił swoją wizję państwa
Bosak prezesem Ruchu Narodowego. Przedstawił swoją wizję państwa
"Poważne zagrożenie dla Ukrainy". Zełenski wskazał na Iran
"Poważne zagrożenie dla Ukrainy". Zełenski wskazał na Iran
Sienkiewicz i Sikorski komentują sprawę wycieku rozmów. Padły mocne słowa
Sienkiewicz i Sikorski komentują sprawę wycieku rozmów. Padły mocne słowa
"System, a nie wypadki". Polityk KO chce ponownego przeliczenia głosów
"System, a nie wypadki". Polityk KO chce ponownego przeliczenia głosów