Włoski minister o dziennikarzu: "co za ..."
Podczas konferencji prasowej w środę w Kancelarii Premiera Włoch minister finansów Giulio Tremonti, nie zdając sobie sprawy z tego, że ma przed sobą włączony mikrofon, w wyjątkowo wulgarny sposób wyraził się o dziennikarzu agencji Bloomberg.
16.07.2009 | aktual.: 16.07.2009 17:23
W środowisku dziennikarskim we Włoszech nie milknie fala oburzenia.
Minister Tremonti, wyraźnie zniecierpliwiony pytaniem korespondenta Steve'a Scherera, powiedział do otwartego mikrofonu kilka słów, które można przetłumaczyć jako "co za fiut".
Stowarzyszenie Prasy Parlamentarnej wyraziło solidarność z Schererem, a słownictwo szefa resortu finansów określiło jako "nie bardzo cywilizowane". Zapowiedziało skierowanie listu protestacyjnego do ministra Tremontiego.
On sam nie wytłumaczył się ze swego zachowania.
Sylwia Wysocka