Włosi wybierają dzisiaj parlament. Głosowaniu towarzyszą nieparlamentarne sytuacje

Na byłego premiera czekała półnaga aktywistka, a szef Europejskiego Banku Centralnego kazał swojej żonie "zamknąć się" po oddaniu głosu w wyborach. W takiej atmosferze Włosi wybierają dzisiaj parlament.

Przy urnie na Silvio Berlusconiego czekała aktywistka Femen
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
Jarosław Kociszewski

- Zamknij się wreszcie – Mario Draghi warknął do żony wsiadając do samochodu przed lokalem wyborczym w Rzymie. Maria Serenella Cappello naraził się mężowi, szefowi Europejskiego Banku Centralnego odpowiadając na pytanie agencji informacyjnej ANSA. – On nie wejdzie do rządu. Oni nie jest politykiem – powiedziała kobiet, co wyraźnie nie spodobało się Draghiemu.

Bez skandalu nie mogło obejść się także głosowanie byłego premiera Silvio Berlusconiego w Mediolanie. Gdy leciwy, 81-letni, polityk znany z przyjęć "Bunga Bunga", korzystania z usług prostytutek i szowinistycznych poglądów wszedł do lokalu, na stół wyskoczyła półnaga aktywistka organizacji Femen. Berlusconi w czasie kampanii wyborczej naraził się kobietom, gdy na mocny uścisk dłoni dziennikarki zareagował stwierdzeniem, że nigdy nie znajdzie sobie męża, jeżeli tak będzie podawać rękę.

Wybory pod znakiem gospodarki i imigracji

Włosi wybierają dzisiaj dwie izby parlamentu, przy czym jedna trzecia deputowanych zostanie wyłoniona w jednomandatowych okręgach wyborczych, a pozostali z list partyjnych. Kilkanaście miejsc mają także reprezentanci obywateli głosujących poza granicami kraju.

Ostatnie, przedwyborcze sondaże przewidują, że największą partią będzie populistyczny, eurosceptyczny i anty-imigrancki Ruch Pięciu Gwiazd popierany przez ok. 28 proc. wyborców. Rząd tworzyć jednak najprawdopodobniej będzie centro - prawicowa koalicja zmontowana przez Berlusconiego. Poparcie ok. 40 proc. wyborców może wystarczyć, do uzyskania niewielkiej większości parlamentarnej.

Zobacz także: "Wiadomości" TVP w wersji anglojęzycznej. Reakcja publicystów bezcenna

W tej sytuacji rząd utworzy partia Berlusconiego Forza Italia, Liga Północna i dwie mniejsze partie prawicowe. Premierem prawdopodobnie zostanie Antonio Tajani, były dziennikarz, obecny przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Sam Berlusconi nie może piastować żadnego urzędu z powodu ciążących na nim wyroków za nadużycia finansowe.

Obok trudnej sytuacji gospodarczej, w centrum kampanii znalazły się problemy związane z napływem migrantów. W ubiegłym roku do Włoch przybyło 120 tys. ludzi, głównie z Afryki. W kraju żyje kilkaset tysięcy legalnych i nielegalnych imigrantów, a partie polityczne prześcigają się w pomysłach na rozwiązanie problemu, z masową deportacją włącznie. Na tej fali wypłynęły także partie neofaszystowskie, które mają szansę wejść do parlamentu.

Wybrane dla Ciebie
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego
Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego
Rozpoczęły się rozmowy Putina z wysłannikami Trumpa
Rozpoczęły się rozmowy Putina z wysłannikami Trumpa
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Nawrocki wetuje ustawę ws. psów. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki wetuje ustawę ws. psów. Dosadny komentarz Tuska