"Włóczkowe graffiti"
Kolorowe włóczkowe ubranka przyozdobiły przystanek tramwajowy i drzewa w okolicy Hali Stulecia we Wrocławiu. I nie jest to przygotowanie do nadchodzącej zimy, ale projekt grupy Angestrickt powstały w ramach IV Festiwalu Kultury Mniejszości Niemieckiej w Polsce. Członkowie grupy proponują wykorzystanie zalegającej w domu włóczki na trzy sposoby: dać kotu do zabawy, podarować dziergającej babci albo rozpocząć swoją przygodę z dzierganiem tworząc kolorowe ubranka dla drzew! Oczywiście zachęcają do wyboru tego trzeciego, nurtu wpisującego się w urban knitting (miejskiego dziergania) â ruchu sztuki ulicznej polegającej na ozdabianiu "włóczkowym graffiti" elementów przestrzeni miejskiej, drzew, parkowych ławek, czy ulicznych latarni.
Kto miał choć trochę chęci, igłę i nici, mógł uczestniczyć w końcowym efekcie projektu, podczas zawieszania gotowych elementów włóczkowych. Efekty ich działań już spodobały się Wrocławianom, pasażerowie czekający na przystanku chętnie zajmują wełnianą ławeczkę, poprawiają narzutę i własnoręcznie sprawdzają oryginalność kolorowych włóczkowych pajęczyn.
(WP.PL/aka)