Włochy wprowadzają zakaz. Nowe zasady odczują turyści
Włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zakazało internetowego meldowania turystów w wynajmowanych apartamentach. Nowe przepisy wymagają osobistego przyjmowania gości, co ma zwiększyć bezpieczeństwo lokalnych społeczności.
04.12.2024 | aktual.: 04.12.2024 13:20
Nowe przepisy dotyczące wynajmu krótkoterminowego dla turystów we Włoszech. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wprowadziło zakaz internetowego meldowania gości. Nie wolno już będzie montować skrytek na drzwiach apartamentów i zostawiać w nich kluczy.
Teraz to najpopularniejszy sposób na wpuszczenie swoich gości do wynajmowanych pokoi. Po zawarciu transakcji w internetowych platformach rezerwacji miejsc przekazywane są kody do posiadającej guziki z cyframi skrzyneczki na drzwiach. W niej schowane są klucze.
Nowe przepisy w odpowiedzi na protesty
Zmiany wprowadzane przez włoski MON mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa lokalnych społeczności. Gospodarze wynajmowanych apartamentów będą musieli osobiście przyjąć turystów i wręczyć im klucze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja ministerstwa jest odpowiedzią na rosnące obawy związane z gwałtownym wzrostem liczby mieszkań wynajmowanych turystom. W wielu włoskich miastach, na przykład we Florencji, władze lokalne już wcześniej wprowadziły regulacje mające na celu kontrolę tego zjawiska.
Jednak masowe zamienianie mieszkań na kwatery krótkotrwałego wynajmu budzi protesty w całym kraju. Całe kamienice i kwartały miast zmieniając się bowiem w turystyczne obszary, z których wyprowadzają się zwyczajni mieszkańcy.
W wielu włoskich miastach obywatele uczestniczyli w protestach przeciwko tej komercjalizacji. Uczestnicy często zaklejali lub zrywali skrzynki na klucze.
Czytaj też: Atak hakerski w Krakowie. "Międzynarodowa grupa"
Nowe przepisy wymagają, aby klucze do wynajmowanych apartamentów były przekazywane osobiście. Ministerstwo podkreśla, że zdalna identyfikacja i przesyłanie dokumentów przez internet nie zapewniały pełnej kontroli nad tym, kto faktycznie korzysta z lokalu.
Włoskie media zauważają, że nowe regulacje można uznać za sukces grup aktywistów, znanych jako "drużyny Robin Hooda". Nowe zasady wprowadzono przed inauguracją Roku Świętego, kiedy to Rzym spodziewa się przyjęcia około 32 milionów turystów i pielgrzymów.
Przeczytaj także: Wyroki więzienia dla Polaków za przemyt cudzoziemców do Niemiec
Ustawodawcy są przekonani, że zmiany nie tylko zwiększą bezpieczeństwo, ale także ochronią lokalne społeczności przed negatywnymi skutkami masowej turystyki. Działanie to ma być krokiem w kierunku bardziej zrównoważonego rozwoju turystyki we Włoszech.