Włochy: po 3 miesiącach impasu powstaje rząd. Na czele stanie Giuseppe Conte
Dokładnie 88 dni trwał kryzys instytucjonalny we Włoszech. Premierem gabinetu, który utworzą antysystemowy Ruch Pięciu Gwiazd i prawicowa Liga, będzie profesor prawa Giuseppe Conte.
To druga nominacja dla Conte na stanowisko szefa rządu. W niedzielę zrezygnował z misji stworzenia rządu Ruchu i Ligi po tym, gdy prezydent Sergio Mattarella nie zgodził się na powołanie przeciwnika euro, 81-letniego profesora Paolo Savony na stanowisko ministra finansów.
Po pierwszym niepowodzeniu, Mattarella postanowił powołać tymczasowy rząd techniczny, który miał pracować do przyspieszonych wyborów, zapowiadanych na najbliższe miesiące. Niezależny politycznie gabinet miał za zadanie utworzyć ekonomista Carlo Cottarelli. Było jednak niemal pewne, że rząd techniczny nie otrzyma wotum zaufania.
Włochy stanęły u progu kryzysu instytucjonalnego, który wpędził kraj również w narastające problemy ekonomiczne, co znalazło swoje odzwierciedlenie na europejskich rynkach. Wobec trudnej sytuacji, Luigi Di Maio z Ruchu zaproponował Matteo Salviniemu z Ligi, aby podjęli drugą próbę powołania rządu, którego program został już opracowany. W czwartek obaj liderzy zawarli porozumienie w sprawie rządu z Giuseppe Conte na czele.
Zobacz także: "Kogo uwalamy? Kto za Kaczyńskiego? Beata, Joachim, Zbyszek. Lista długa" Hofman o delfinach PISu.
Cottarelli, który miał utworzyć rząd ekspertów, złożył rezygnację, tłumacząc, że dzięki powołaniu rządu politycznego uniknie się rozpisania ponownych wyborów.
Zaprzysiężenie 65. rządu Włoch odbędzie się w piątek o godzinie 16. Wicepremierami mają zostać odpowiedzialni za porozumienie liderzy koalicyjnych partii, a więc Di Maio i Salvini.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
