Włochy. Intensywne opady deszczu i śniegu. Są też lokalne powodzie
W weekend fala niepogody dotarła do Włoch. Na północy kraju wystąpiły intensywne opady śniegu. Nieprzejezdna z powodu zamieci śnieżnych jest przełęcz Brenner na granicy Włoch z Austrią. Z kolei w innych regionach pojawiły się ulewy, w wyniku których lokalne powodzie.
We Włoszech trudna sytuacja jest na północy w całej Górnej Adydze, gdzie zanotowano obfite opady śniegu. Pojawił się też deszcz wraz z gwałtownymi porywami wiatru. Prawie 10 tys. gospodarstw tam jest bez prądu. Miejscowa Obrona Cywilna zaapelowała do mieszkańców, by ograniczyła wszelkie podróże. Deszcz i śnieg sparaliżowały ruch w okolicach Wenecji.
W Dolomitach w okolicach miejscowości Sesto w prowincji Bolzano utrzymuje się bardzo wysokie ryzyko wystąpienia lawin - najwyższe w pięciopunktowej skali. W wielu miejscach na północy Włoch spadło od 80 do 140 centymetrów śniegu.
Intensywne opady deszczu we Włoszech
Ulewne opady deszczu przeszły też na północy nad Emilią-Romanią, gdzie z brzegów wystąpiła rzeka Panaro. Wywołało to lokalne powodzie. Mieszkańcy zalanych domów w miejscowościach Gaggio i Nonantola zostali ewakuowani. ze swoich domów.
Podtopienia w wyniku ulew zanotowano też na Sycylii. Burze i porywisty wiatr w nocy z soboty na niedzielę w Rzymie wywołały sporo szkód.
Koronawirus Włochy.
W niedzielę włoskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatniej doby we Włoszech potwierdzono 18 887 nowych zakażeń koronawirusem. Wykonano ponad 163 tysiące testów. Z powodu COVD-19 zmarły też 564 osoby. Liczba zgonów od początku pandemii koronawirusa przekroczyła we Włoszech 60 tysięcy.