Wlk. Brytania: półanalfabetów-nastolatków więcej niż 90 lat temu
Półanalfabetyzm wyrażający się m. in. w
błędnej ortografii, trudnościach w czytaniu lub pisaniu jest
obecnie wśród nastolatków w Wielkiej Brytanii wyższy niż był przed wybuchem I wojny światowej w 1912 roku.
Taki wniosek nasuwa się na podstawie badań, jakie dom wydawniczy Bloomsbury (posiadacz praw do serii przygód Harry'ego Pottera) zlecił profesor Lorecie Todd z uniwerystetu ulsterskiego.
15% ankietowanych w wieku 15-21 lat to półanalfabeci. W 1912 roku ówcześni inspektorzy w oparciu o taką samą liczbę ankietowanych uczniów i absolwentów szkół z tej samej grupy wiekowej ustalili, że półanalfabeci stanowili ledwie 2% ogółu przebadanych.
Faktyczny brak umiejętności płynnego czytania, pisania i ortografii jest przy tym odwrotnie proporcjonalny do wysokiego mniemania, które nastolatki sami mają o swoich zdolnościach.
7 na 10 ankietowanych uważa, że ma dużą wprawę w poprawnym pisaniu i literowaniu słów, ale w praktycznym ćwiczeniu polegającym na wyłapaniu 14 błędów w pisowni słów w tekście żadnemu z nich nie udało się wyłapać wszystkich. Dziewczęta wypadły na ogół lepiej niż chłopcy.
Ogłoszone w tych dniach wyniki egzaminów maturalnych wskazują na coraz wyższy odsetek dobrych i bardzo dobrych ocen i to przez kolejny rok z rzędu. Eksperci głowią się, jak pogodzić ten fakt ze spadkiem podstawowych umiejętności: czytania i pisania.(ck)