Własna rzeczywistość Putina. Tak działa kremlowska propaganda
W Rosji nie ma zgody na sprzeciwienie się woli Władimira Putina. Na własnej skórze przekonał się o tym Denis Skopin, były wykładowca akademicki z Sankt Petersburga. Mężczyzna przez ostatnią dekadę cieszył się ze swojej pracy ze studentami, ale od czasu wybuchu wojny w Ukrainie zaczął głośno krytykować poczynania władzy na Kremlu. W wyniku swojego sprzeciwu został zatrzymany na 10 dni, co skończyło się zwolnieniom z uniwersytetu. Putin zadbał o to, by tłumaczyć swoim obywatelom, że napaść na Ukrainę "była słuszna". W rosyjskiej telewizji powstały już specjalne programy na ten temat, w których wmawia się ludziom, że Rosja walczy z "nazistami w Ukrainie". - Tak właśnie działa propaganda. Opowiada przekonującą historię. W przeciwnym razie dużo ludzi w Rosji protestowałoby przeciw wojnie - wyjaśnił Michaił Komin, politolog. Materiał Deutsche Welle.