ŚwiatWładimir Putin: z Rosją nie rozmawia się językiem ultimatów

Władimir Putin: z Rosją nie rozmawia się językiem ultimatów

Władimir Putin: z Rosją nie rozmawia się językiem ultimatów
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Alexey Druginyn/ Ria Novosti
29.11.2014 03:02, aktualizacja: 29.11.2014 03:37

W rozmowach z Moskwą nie powinno stosować się języka ultimatów - oświadczył w wywiadzie dla tureckich mediów prezydent Rosji Władimir Putin. Gospodarz Kremla podkreślił, że zachodnie sankcje stosowane wobec jego kraju uważa za nielegalne.

W opinii Putina stosowanie sankcji wobec Rosji nie przyniesie żadnych efektów, jedynie pogorszy międzynarodową sytuację. Rosyjski przywódca wezwał Zachód do odrzucenia retoryki gróźb. Jednocześnie zaapelował, aby oponenci Rosji "przełączyli się na poszukiwanie decyzji, wzajemnie możliwych do przyjęcia".

- Taka presja przynosi nie tylko gospodarcze straty, ale zagraża też międzynarodowej stabilności - cytuje wypowiedź Władimira Putina agencja Ria Novosti. Gospodarz Kremla, w wywiadzie dla tureckich mediów zauważył, że zachodnie koncerny, które współpracują z Rosją są przeciwne sankcjom i zapowiadają kontynuowanie współpracy. - Liczymy, że zwycięży zdrowy rozsądek - stwierdził Putin.

Sankcje UE wobec separatystów na Ukrainie

Unijne kraje zgodziły się na objęcie sankcjami kolejnych prorosyjskich separatystów na Ukrainie. Do czarnej listy dopisano kolejne 13 osób i pięć organizacji podważających integralność terytorialną Ukrainy. Osoby objęte sankcjami mają zakaz wjazdu do Unii, a ich aktywa finansowe w Europie są zablokowane. Teraz znajdują się na niej 132 nazwiska, a także 28 firm oraz organizacji.

Od pewnego czasu rozszerzenie czarnej listy nie budzi już wielkich emocji, bo UE ogranicza się do wpisywania na nią tylko separatystów. Z powodu podziałów w Unii nie ma zgody na objęcie sankcjami najbliższych współpracowników Władimira Putina oraz kluczowych oligarchów.

Oprócz sankcji dyplomatycznych co jakiś czas rozszerzanych Unia wprowadziła też sankcje gospodarcze. Chodzi o ograniczenia w dostępie do unijnych rynków kapitałowych firmom naftowym i bankom oraz o embargo na dostawy broni. Obowiązuje też zakaz sprzedaży nowoczesnych technologii wykorzystywanych w energetyce, a także zakaz świadczenia usług przez unijne firmy przy wydobyciu ropy ze złóż arktycznych.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (884)
Zobacz także